Читать книгу Troilus i Kresyda - William Shakespeare - Страница 7
ОглавлениеSCENA PIERWSZA
Troja. Przed pałacem Priama.
Wchodzą Troilus w zbroi i Pandarus.
TROILUS
Gdzie jest mój giermek? Pragnę się rozbroić.
Po co mi walczyć za murami Troi,
Gdym w mieście samym krwawą znalazł bitwę?
Niech ten, co panem swojego jest serca,
Do boju leci. Troil stracił swoje.
PANDARUS
Czy się te skargi nigdy nie zakończą?
TROILUS
Silni są Grecy, ich siła ćwiczona,
Z nauką dzielni, z dzielnością wytrwali,
Kiedym ja słabszy jest od łez niewieścich,
Od snu lękliwszy, od prostoty głupszy,
Nie waleczniejszy od dziewic w ciemności,
A nie ćwiczeńszy od słabych niemowląt.
PANDARUS
No, już ci się dosyć o tej sprawie nagadałem i nie chcę się mieszać do niej na przyszłość. Kto chce jeść bułkę z pszenicy, musi wprzód czekać na mlewo.
TROILUS
Czy nie czekałem?
PANDARUS
Na mlewo; lecz czekać jeszcze musisz na pytlowanie.
TROILUS
Czy nie czekałem?
PANDARUS
Jeśli czekałeś na pytlowanie, to musisz czekać i na zakis.
TROILUS
Ciągle czekałem.
PANDARUS
Na zakis; ale to nie koniec; idzie potem zagniecenie, ulepienie bułki, rozgrzanie pieca i upieczenie. A w dodatku trzeba ci także czekać na ostygnienie, jeżeli nie chcesz sobie gęby poparzyć.
TROILUS
Cierpliwość sama, chociaż jest boginią,
Z mniejszym ode mnie boleść znosi męstwem.
Kiedy zasiadam przy stole Priama,
A na myśl piękna przyjdzie mi Kresyda...
Co? Przyjdzie? Zdrajco, kiedyż z niej wybiega?
PANDARUS
A wczoraj w wieczór wydawała mi się piękniejsza niż kiedykolwiek, niż jakakolwiek inna kobieta.
TROILUS
Chciałem powiedzieć, że gdy moje serce
Od westchnień prawie na dwoje się pęka,
By przed Hektorem, skryć przed ojcem żałość,
Jak słońce burzę promieniem złocące,
W marszczkach uśmiechu westchnienia grzebałem;
W radości pozór owite cierpienia
Są jak śmiech, który los na łzy przemienia.
To jest bezpłatna wersja demonstracyjna ebooka. Zapraszamy do zakupu pełnej wersji publikacji.