Читать книгу Listy perskie - Charles Montesquieu - Страница 8

List V. Rustan do Usbeka, w Erzerun

Оглавление

Jesteś przedmiotem wszystkich rozmów w Ispahan; mówią jedynie o twoim wyjeździe. Jedni przypisują go płochości, drudzy jakiemuś zmartwieniu: jedynie przyjaciele twoi bronią cię, nie umiejąc nikogo przekonać. Nikt nie chce zrozumieć, abyś mógł opuścić żony, rodzinę, przyjaciół, ojczyznę po to, by kędyś wędrować w krainy nieznane Persom. Matka Riki jest niepocieszona; domaga się syna, powiada, żeś go jej uprowadził. Co do mnie, drogi Usbeku, z natury skłonny jestem pochwalić wszystko, co bądź czynisz; ale nie umiem ci darować twej nieobecności, i jakiekolwiek dawałbyś mi racje, serce moje nie zadowoli się nimi. Bądź zdrów, kochaj mnie zawsze.

Ispahan, 28 dnia księżyca Rebiab I, 1711.

Listy perskie

Подняться наверх