Читать книгу Zimowa Jutrzenka - Adrianna Trzepiota - Страница 5

Оглавление

Drogi Czytelniku,

Otul się chłodnym wiatrem jesieni

Niczym kocem utkanym z włókien kaszmiru,

Pozwól, żeby puchaty śnieg rozgościł się

Na Twoich ciepłych policzkach i ramionach,

Usiądź wygodnie w starym babcinym fotelu i

ZAUFAJ

Wszystko się ułoży.

Wyruszyłeś w najpiękniejszą podróż do świata baśni, tajemnic, magii i znaków.

Tę podróż siwy stary Mędrzec nazwał kiedyś życiem.

Ugotowałam dla Ciebie rozgrzewającą strawę.

Włożyłam do garnka przecinki, myśli,

metafory, sylaby, łzy, miłość, nadzieję

i słowa

Które, jak wiadomo już od prawieków,

Mogą kąsać

Jak i również

Leczyć, więc umagicznij się wyjątkowo na ten zimowy czas.

Na zdrowie.

Adrianna Trzepiota

Zimowa Jutrzenka

Подняться наверх