Читать книгу Projekt marzeń - Barbara Delinsky - Страница 8
Podziękowania
ОглавлениеCzy naprawdę muszę pisać o rzeczach, na których się nie znam? O ile łatwiej byłoby trzymać się sprawdzonych tematów! Niestety, wtedy byłabym nudna. Zależy mi, aby kolejne książki różniły się od siebie, dlatego wkraczam w nowe obszary. A może zwyczajnie lubię nowości i liczę, że moim czytelnikom też przypadną do gustu. Pisanie o nowych, nieznanych sprawach bywa zatrważające. Możecie mi wierzyć, że praca przy tej książce kosztowała mnie wiele bezsennych nocy.
Moje remedium? Pomoc życzliwych ludzi, chętnych do dzielenia się ze mną wiedzą. Zacznę od podziękowania Susan Wornick, niezwykłej osobowości telewizyjnej. Jej informacje pomogły mi uwiarygodnić pracę przy Gut It! Dzięki Jenne Whitelaw i Peterowi Darlowowi dowiedziałam się nieco o problemach architektów. Bardzo wam dziękuję. Jeśli chodzi o prace budowlane, wielkie dzięki dla Boba Gavilla i Eda Forana za odpowiedzi na moje pytania. Pisząc o budowlańcach MacAfee, wzorowałam się na ekipie Eda. Przyglądałam się tym panom podczas remontu domu i wypytywałam ich o różne sprawy. Pewnie sądzili, że moja ciekawość wynika z braku lepszych zajęć. Ha! Wybaczcie mi podstępne działanie; podziwiam was i dziękuję.
Wkraczając w te wszystkie dziedziny, pozwoliłam sobie na swobodę literacką. Wszelkie błędy i nieścisłości są moje i tylko moje.
Jak zawsze serdecznie dziękuję mojej agentce Amy Berkower, redaktorce Hilary Rubin Teeman i jej utalentowanemu, profesjonalnemu zespołowi w St.Martin’s Press. Wielkie dzięki dla mojej asystentki, Lucy Davis, której pomoc wykracza daleko poza obowiązki zawodowe, dla Lindy Kay za uwagi i umiejętność słuchania oraz dla Erica McLeisha za wyjaśnienie procedury adopcyjnej i wyczerpujące odpowiedzi na najróżniejsze pytania.
Nie mogę nie wspomnieć w tym miejscu o swojej rodzinie. Jesteście fundamentem moich życiowych projektów. Kocham was i dziękuję.
Moi czytelnicy niezmiennie dostarczają mi satysfakcji zawodowej. Wiernie przy mnie trwają w tym wciąż zmieniającym się krajobrazie świata książek. Nigdy o tym nie zapominam.