Читать книгу Toksyczni ludzie - Bernardo Stamateas - Страница 8

Оглавление

1. WINNY CZY NIEWINNY

Poczucie winy jest jednym z najbardziej negatywnych uczuć, jakie może odczuwać człowiek, i równocześnie jednym z najczęściej stosowanych sposobów manipulowania innymi. Psychologowie twierdzą, że poczucie winy jest różnicą pomiędzy tym, co zrobiłem, a tym, co powinienem był zrobić; między tym, co chcę, a tym, co powinienem robić. Poczucie winy to uczucie, które nas paraliżuje, przeszkadza nam w rozwijaniu całego posiadanego przez nas potencjału; poczucie winy to: zemsta, złość i wyrzekanie się własnego ja.

Życie z poczuciem winy to życie w wiecznych kajdanach. To skazanie się na żywot w niezadowoleniu, cały czas czynienie sobie wyrzutów za życie, jakie przyszło nam wieść.

Na dziewięćdziesiąt chorób pięćdziesiąt jest wywołanych przez poczucie winy, a pozostałe czterdzieści przez niewiedzę.

Anonim

A zatem pytanie brzmi: czy faktycznie przyszło nam wieść takie życie, czy aby nie dokonaliśmy błędnych wyborów, może podjęliśmy mylne decyzje?

Głównym celem poszukiwań wszystkich ludzi jest znalezienie szczęścia. Zostaliśmy stworzeni do tego, żeby się cieszyć, wzrastać, rozwijać się, osiągać nasze cele, zaspokajać nasze potrzeby i doznawać upragnionej radości.

Człowiek ma podstawowe potrzeby, które powinien zaspokoić, żeby żyć bez poczucia winy, i w ten sposób pokonać wszelką przeszkodę, która mogłaby go powstrzymać. Przyjrzyjmy się niektórym z tych potrzeb:

• Potrzeba fizyczna: możemy ją zaspokoić, stosując się do określonych podstawowych zasad, takich jak zdrowe odżywianie, ćwiczenia fizyczne lub okresowe badania lekarskie.

• Potrzeba emocjonalna: człowiek jest istotą społeczną i powinien mieć zdrowe relacje ze swoim otoczeniem, pamiętając, że może podzielać poglądy innych, nie przestając być sobą. Ludzie potrafiący dokonywać wyborów i wiążący się z osobami, które im pomagają, osiągają emocjonalny dobrostan, dający im poczucie spełnienia i umożliwiający wzrost i rozwój w systemie kulturowym, do którego należą.

• Potrzeba intelektualna: taką potrzebę zaspokajamy w miarę rozwoju i zdobywania wiedzy, odrzucając błędne wzorce, wybierając mentorów i rozwijając nasz umysł dzięki prawdziwym wierzeniom.

• Potrzeba duchowa: każdy z nas rodzi się z duszą, która potrzebuje pokarmu. Może zadasz sobie pytanie: jak to uczynić? Taką potrzebę zaspokaja się, służąc Bogu, odkrywając cel życia i rozwijając niezachwianą wiarę, pozwalającą nam podążać do przodu i omijać przeszkody, jakie mogą się pojawić. Narodziliśmy się z jedynym i wyjątkowym celem, z marzeniem, które tylko my sami możemy spełnić.

Kiedy jedna z tych sfer naszego życia nie osiąga pełni możliwości rozwoju, ogarnia nas poczucie winy, stajemy się podatni na skargi, żądania i manipulację. Jeśli pozwolimy, żeby poczucie winy narastało i zajmowało coraz bardziej znaczące miejsce wśród odczuwanych emocji, przemieni się ono w przyczynę depresji, która, choć wiemy, gdzie się zaczyna, nie wiemy, gdzie się kończy.

2. GRZECH PIERWORODNY

Od zarania ludzkości, od chwili stworzenia pierwszego człowieka – Adama – poczucie winy i wiktymizacja towarzyszą rodzajowi ludzkiemu. Pierwsze poczucie winy zrodziło się w Adamie, dlatego że posłuchał Ewy i zjadł zakazany owoc. Wówczas Adam zaczął zakrywać ciało: nie mógł już stanąć nagi przed swoim Stwórcą. Z winy Ewy, jak powiada Biblia, Adam upadł.

Gdzie zatem podziała się zdolność Adama do podjęcia decyzji, czy zjeść ten owoc, czy nie? Czy zawiniła Ewa, czy też Adam był ofiarą?

Człowiek, który potrafi się uśmiechać, kiedy sprawy idą źle, już pomyślał, na kogo zrzuci winę.

Prawo Jonesa

Nie zdając sobie z tego sprawy, człowiek zaczął wypełniać ów Eden winnymi i niewinnymi, ofiarami i sprawcami, nabierając skłonności do przejmowania cudzych win, przekształcając życie z wolną wolą w życie z poczuciem winy, pełne poświęceń, rytuałów i niepotrzebnych frustracji.

Co się dzieje, kiedy człowiek doświadcza poczucia winy? Ogarnia go wrażenie straty. Będzie wygłaszał takie opinie:

• Nie mam czasu dla siebie.

• Owszem, lubię to, co robię, ale to jest nic niewarte.

• Nie mogę tego osiągnąć, moja rodzina nigdy nie zdoła spełnić tego marzenia.

Od chwili gdy jakaś przeszkoda staje ci na drodze do spełnienia planu i stwierdzasz, że nie zdołasz go zrealizować, żyjesz z poczuciem winy. To najbardziej niepożądane uczucie na drodze do osiągnięcia wymarzonych celów. Poczucie winy sprawi, że uznasz, iż nie zasługujesz na dobrodziejstwa, że twoje pragnienie cię przerasta, a w świecie, gdzie każdy człowiek stara się znaleźć dobro dla siebie i do maksimum wykorzystać okazje, ty pogrążysz się w poczuciu winy, pozwalając, żeby inni wzięli to, co należy się tobie.

3. SAMOOSKARŻENIE

Samooskarżenie to nieustający wewnętrzny głos, który będziesz słyszeć i który będzie od ciebie żądał wyjaśnień za każde wypowiedziane słowo. To trudny do uciszenia głos powstrzymujący twój rozwój, oddalający cię od celów, głos władczy i uskarżający się, którego nigdy nie zdołasz uciszyć, bez względu na to, co zrobisz, chyba że umocnisz swe przekonania i determinację. To bezustanne echo. Krótko mówiąc, to grożący ci głos, który zaraz po przebudzeniu umieszcza w twoim umyśle pierwszą negatywną myśl tego dnia:

• Jak mam to zrobić?

• Czy to dla mnie nie za wiele?

• Dlaczego podjąłem tę decyzję?

• Po co się odezwałem?

To głos, który zamierza żyć w tobie i tylko ty mu na to pozwalasz. Rozlega się w twojej głowie, dręczy cię i podsuwa obsesyjnie jedną myśl: „Nigdy nie będziesz dość dobry, żeby osiągnąć swój cel”.

4. NIEWZRUSZONE PRZEKONANIA

U ludzi żyjących z poczuciem winy pojawiają się niewzruszone przekonania, nieugięte normy i niemożliwe do osiągnięcia zasady, których ostatecznym celem jest niweczenie sukcesu. Zmuszają człowieka do życia w poczuciu ciągłej klęski.

To myśli, które w ostateczności sprawiają, że wierzysz, iż podstawowym celem twojego życia jest tkwić niezmiennie w jednym miejscu. Takie myśli odwodzą cię od istotnego celu istnienia: rozwijania, pomnażania i realizowania marzeń. Ta myślowa struktura zasadza się na błędach bądź niepowodzeniach, jakie przeżyłeś w przeszłości, i sprawia, że nie pamiętasz żadnej trudnej przeszkody czy okoliczności, którą udało ci się przezwyciężyć.

Przydarza się to nam wszystkim: nie zdając sobie z tego sprawy, poddajemy się nakazom, wewnętrznym i zewnętrznym głosom, sprawiającym, że stajemy w miejscu, które najbardziej nam odpowiada: na pozycji ofiary lub osoby winnej. Ktoś inny decyduje o naszym życiu, a tymczasem my zrzucamy z siebie ciężar odpowiedzialności za nasze marzenia. W ten sposób osiągamy drugorzędną korzyść obarczania innej osoby winą za nasze błędy i nieszczęścia, czyniąc z siebie biedne ludzkie istoty, zabłąkane i pozbawione odwagi i własnego zdania niezbędnych do decydowania o przyszłości. Kurczowo trzymamy się głosów:

Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.

Toksyczni ludzie

Подняться наверх