Читать книгу Bardziej toksyczni ludzie - Bernardo Stamateas - Страница 10

1. JAK SZYNKA W KANAPCE

Оглавление

Z pewnością w ciągu życia spotkaliśmy kogoś, kto wepchnął się pomiędzy dwie osoby będące w jakimś związku, na dobre czy złe. W większości przypadków taki człowiek wtrąca się, by siać wśród ludzi niezgodę, równocześnie będąc głosem tego z partnerów, który nie ośmiela się szczerze wyrazić swojej woli lub myśli o drugim.

Co oznacza bycie pośrednikiem? Jak funkcjonuje, za czym lub za kim podąża? Zrozumiemy nieco lepiej takiego człowieka dzięki poniższej metaforze.

Taran był w starożytności narzędziem wojennym, używanym do obalania wież, bram lub murów fortyfikacji. Składał się z wielkiego i ciężkiego trzpienia z metalową głowicą. Dźwigało go kilka osób, aby uderzać z wielką siłą w przeszkody i je kruszyć. Obecnie służby bezpieczeństwa wykorzystują metalowe tarany do rozbijania drzwi, ścian czy podobnych przeszkód. Taran symbolizuje manipulację. Mówiąc kolokwialnie – używa się go po to, by „wejść komuś do głowy” w interesie kogoś innego.

Wielu pośredników funkcjonuje niczym taran. Bywają oni wykorzystywani przez inne osoby, żeby w kogoś uderzyć (w szkole, rodzinie czy pracy, a nawet wśród przyjaciół). Szukanie tarana jest typowym sposobem na komunikowanie się, kiedy jeden członek rodziny nie porozumiewa się otwarcie z drugim, lecz szuka pośrednictwa trzeciej osoby, dążąc do tego, by zainterweniowała ona w jakiejś sprawie.

Przeanalizujmy poniższy proces. Mamy osoby A, B i C. A jest zła na B, chociaż nic jej nie mówi, lecz wzywa C i skarży się jej na B. C ma porozmawiać z B. Zachodzi zatem triangulacja[3], ponieważ trzecia osoba otrzymuje wiadomość, która powinna zostać przekazana od jednego zainteresowanego partnera do drugiego.

Oto przykład:

Carlos (A) mówi Esteli (B), że Paula (C) źle go potraktowała. A informuje B, że chce, aby B powiedziała to C. A wykorzystuje B jako taran, B zaś nie zdaje sobie sprawy z manewru. I raptem powstaje więcej konfliktów niż wcześniej: oprócz tego, że A nie rozwiązał swojego problemu z C, to jeszcze rodzi się konflikt B z C. Wszyscy tracą, ponieważ sytuacja nie została wyjaśniona, a na scenie pojawili się nowi wrogowie.

Spójrzmy na inny przykład:

Pracownik A mówi B, że szef wywiera na niego zbytnią presję. B postrzega to jako wielką niesprawiedliwość, widzi bierność A, toteż interweniuje, powołując się na prawa pracownicze. Szef nie rozumie, do czego odwołuje się B, dlatego chce porozmawiać z A, który jednak zapewnia:

– Szefie, ja nigdy tego nie powiedziałem!

W ten sposób B zostaje postawiony w nieprzyjemnym położeniu i zaangażowany w potyczkę, która go nie dotyczy.

Plotka funkcjonuje na zasadzie tarana, dlatego nie wierz komuś, kto przychodzi, żeby powiedzieć ci, iż ktoś inny mówi o tobie źle. Nie wierz we wszystko, co mówią! Plotka pochodzi od osoby toksycznej.

„Plotka jest niczym osa, jeśli nie zdołasz zabić jej pierwszym uderzeniem, lepiej się z nią nie zadawaj.”

George Bernard Shaw

Sposób unikania triangulacji polega, po pierwsze, na podjęciu rozmowy z człowiekiem, z którym jesteśmy skonfliktowani (nieważne, czy jest on kimś bliskim, czy nie), a po drugie, na milczeniu wobec osoby trzeciej na temat partnera konfliktu. Dopiero w sytuacji, kiedy porozmawiamy i nie rozwiążemy problemu, wówczas będziemy potrzebowali pomocy odpowiedniej osoby.

Rozwiedzeni rodzice często wykorzystują dzieci jako taran:

– Powiedz matce, że ja mówię, iż…

Najnowocześniejszą wersją podobnego zachowania jest postawa „szukam tarana”. Otóż dany człowiek opisuje na Facebooku albo Twitterze swoje nieszczęście, żeby zobaczyć, kto skomentuje jego wpis albo go „polubi”, co pozwoli mu aktywnie odgrywać rolę „osoby skrzywdzonej”. Ci, którzy zaangażują się, stając po stronie A i okazując niezadowolenie postępowaniem B, dają się wciągnąć w trójkąt. Stają się pewnego rodzaju „biernym taranem”, zważywszy na to, że atakują B pośrednio, pisząc w sieciach społecznościowych.

Jakie typy osób stają się uczestnikami tej triangulacji?

• Człowiek, który nie ośmiela się stawić czoło kłopotom i szuka tarana (pośrednika). Potrzebuje narzędzia, dzięki któremu komuś „przyłoży”. Szuka pomocy, lecz niewłaściwie o nią prosi. Zdrowym sposobem byłoby natomiast oznajmienie:

– Mam problem. Proszę, pomóż mi i porozmawiaj z nim (nią).

To znaczy, ktoś oczekujący wsparcia powinien powiedzieć jasno, że potrzebuje mediatora, który pójdzie poszukać rozwiązania, a przy tym nie sprowokuje żadnego rodzaju agresji.

• Człowiek, który chce manipulować. Szuka on bezpośredniego skutku i stawia się w pozycji ofiary lub odgrywa rolę troskliwego:

Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.

3 Triangulacja (łac. triangunum, trójkąt) – włączenie trzeciej osoby w wewnętrzny spór jakiejś pary (przyp. red.).

Bardziej toksyczni ludzie

Подняться наверх