Читать книгу Chata wuja Toma - Гарриет Бичер-Стоу - Страница 5

ROZDZIAŁ II

Оглавление

Gdy zjawił się Halcy — był tylko Tom do wzięcia, dziecka nigdzie nie było.

Oburzony handlarz, posądzając państwa Szelby o pomoc w ucieczce, awanturował się i przeszukiwał dom cały, ale, jak wiadomo, napróżno.

Zaproszony na śniadanie przez panią domu, aby odwlec poszukiwanie Henryczka, siedział zły, wołając o pomoc w ściganiu zbiegłej matki. Pani Szelby zaś wydała rozkaz służbie, aby zwlekała z gotowaniem i podawaniem, dając w ten sposób Elizie, możność oddalenia się od domu.

Po śniadaniu nadeszła straszna chwila rozstania................

Chata wuja Toma

Подняться наверх