Читать книгу Kuba i Buba, czyli awantura do kwadratu - Grzegorz Kasdepke - Страница 5
ОглавлениеPodobno są gdzieś na świecie pary bliźniaków, które żyją ze sobą w zgodzie.
Ale rodzicom Kuby i Buby trudno w to uwierzyć – ich sympatyczne dzieci zawsze znajdą jakiś powód do kłótni.
Na przykład gdy Kuba – naoglądawszy się w telewizji Małysza– postanowił uprawiać skoki narciarskie, Buba natychmiast oświadczyła, że będzie trenowała siatkówkę plażową.
– Zimą?! – zdziwił się Kuba.
– To co, że zimą?! – wzruszyła ramionami Buba. – Prawdziwy mistrz nie zważa na przeciwności!
Kuba patrzył na nią oszołomiony.
– A pamiętasz, jak latem postanowiłaś trenować saneczkarstwo? – zapytał wreszcie. – I nic z tego nie wyszło!…
– Wyszło, wyszło! – zirytowała się Buba. – Miałam najlepsze czasy w zjeżdżaniu po wydmach!…
– Bo nikt oprócz ciebie nie zabrał sanek na plażę! – krzyknął Kuba.
– Bo wszyscy się bali porażki! – wrzasnęła Buba.
I gdyby nie interwencja taty, znowu doszłoby do kłótni.
Wieczorem jednak bliźniaki pogodziły się i postanowiły w pierwszej kolejności zadbać o dietę.
– Zrobimy sałatkę! – oświadczyła Buba. – Z kukurydzą!
I wsypała do miski kukurydzę.
– Ja wolę groszek! – burknął Kuba, wsypując do miski groszek.
– Dodamy jabłka! – zdecydowała Buba.
– A dlaczego nie pomarańcze?! – krzyknął Kuba.
– Jeśli pomarańcze, to i paprykę! – wrzasnęła Buba.
– W takim razie i orzechy włoskie! – zdenerwował się Kuba.
– Z majonezem! – wyła Buba.
– I z natką pietruszki! – ryczał Kuba.
– Z solą! – piszczała Buba.
– Z pieprzem! – indyczył się Kuba.
I nie wiadomo, co jeszcze znalazłoby się w misce, gdyby nie nadszedł tata – miał tak groźną minę, że bliźniaki natychmiast umilkły, wymieszały dokładnie wszystkie składniki sałatki, a potem wstawiły ją na parę minut do lodówki.
A wiecie, co się później okazało?…
Że ta sałatka była pyszna!