Читать книгу Nowy wspaniały świat - Guillem Balague - Страница 6
WSTĘP
ОглавлениеLew Tołstoj stwierdził, że cała literatura sprowadza się do dwóch opowieści: albo jakiś człowiek wyrusza w podróż, albo w jakimś miejscu pojawia się ktoś obcy. Książka, którą trzymacie w rękach, zawiera oba te elementy. Po pierwsze, opowiada o pewnej podróży – sezonie 2016/17, trzecim roku pracy Pochettino w Tottenhamie. Ale to też historia kogoś, kto stał się obcy, od kiedy jako nastolatek opuścił rodzinny dom w Murphy.
Ta książka jest i zarazem nie jest dziennikiem Mauricio z sezonu 2016/17. Już wyjaśniam: to coś w rodzaju kolażu. Są tu jego słowa, myśli i przeżycia. O części z nich opowiedział mi w czasie naszych cotygodniowych rozmów. Pewne luki uzupełniałem dzięki ludziom z jego otoczenia. Piłkarze, których Mauricio prowadził w przeszłości lub których prowadzi obecnie, opowiadali mi o osobistych relacjach, uściskach z trenerem, kluczowych rozmowach na temat taktyki. Menedżerowie znający Pochettino wspominali chwile z przeszłości, podobnie jak jego przyjaciele. Towarzysze podróży zdradzili mi trochę drobnych sekretów. A także wielkich tajemnic.
Ostatecznie za moim pośrednictwem ich słowa zmieniły się w słowa Pochettino, a Mauricio sam wszystkiego doglądał – nie bawiąc się jednak w cenzora – by mieć pewność, że książka odzwierciedla jego myśli i sens działań. Ten dziennik, który jest i nie jest dziennikiem, to coś w rodzaju literackiej sztuczki, która – taką mam nadzieję – da czytelnikom lepszy wgląd w pomysły i metody Pochettino podczas tego niezwykłego sezonu. Zdarzało się, że Argentyńczyk nie rozpoznawał w tym, co napisałem, własnego głosu i odnosił wrażenie, że jego słowa na papierze brzmią zbyt szorstko. Kiedy indziej bywał zaskoczony tym, jak dogłębnie przeanalizował swe niedostatki, sposoby przyswajania wiedzy i przebytą drogę, ale założyliśmy sobie, że w trakcie przeglądania tekstu po kilku miesiącach nie będziemy zmieniać dominującego w danym okresie tonu. W końcu zgodziliśmy się, że efekt jest wprawdzie niecodzienny (bo powstała biografia pisana w pierwszej osobie), ale najlepiej ukazuje ten szczególny moment w jego karierze i życiu.
Rozmawialiśmy ze sobą bardzo regularnie i transkrypcja tych rozmów liczy setki stron, ale choć na początku założyliśmy sobie, że będziemy spotykać się co tydzień, tak się nie stało, bo czasami Mauricio szukał odosobnienia. Jego postawa przypomina przypływy i odpływy oceanu, niekiedy trudno go przyszpilić. Później poznacie przyczyny wielu jego nieobecności.
W takich chwilach kluczową rolę odgrywał Jesús Pérez, asystent Pochettino; opowiadał mi o tym, jak minął tydzień, jak wyglądały treningi i jakie przeszkody pokonywali na boisku i poza nim. Miguel d’Agostino, najdłużej znający Mauricio członek sztabu szkoleniowego, wysłał mi nagrywane w samochodzie w czasie jazdy na treningi opowieści o pobycie w Rosario, Barcelonie, Francji, Southampton i Londynie. Czasem gawędziłem z Tonim Jiménezem. Karina, żona Mauricio, wykonała kluczową pracę jako archiwistka, przekopując się przez fotografie i uzupełniając tę opowieść o niezbędne szczegóły.
Zacznijmy więc od tego, w jakim miejscu znajdował się Pochettino na początku sezonu 2016/17 i niedługo później i jak rozwijał się Mauricio, „Ten Obcy”, od dawnych dni spędzanych na boisku w Murphy – w osadzie, gdzie nigdy nic się nie dzieje, lecz gdzie Argentyńczyk poznał wartości, którymi kieruje się do dziś. Jednocześnie zaś on sam wyruszy z nami w podróż przez sezon na kartach dziennika, prawdziwego i nieprawdziwego zarazem. Nawet jeśli wszystko to jest prawdą.