Читать книгу Vivienne Westwood - Ian Kelly - Страница 28
ОглавлениеA rzeka płynie
Na jej pełnej twarzy nie widać było śladu słabości; malowała się w niej stanowczość i dobroć. Orzechowe oczy zdawały się znać wszelkie możliwe tragedie i wszelkie rodzaje bólu i udręki, po których, jak po stopniach, dochodzi się do wyżyn spokoju i nadludzkiej wyrozumiałości. Wydawało się, że uświadamia sobie, przyjmuje i dźwiga z radością rolę opoki rodziny i twierdzy, która nie może paść.
Matka Joad opisana w Gronach gniewu Johna Steinbecka
Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.