Читать книгу Bajki i przypowieści - Ignacy Krasicki - Страница 36
Jastrząb i sokół
ОглавлениеNiech zważa, z kim ma sprawę, kto chce być junakiem.
Jastrząb, że się z niejednym dobrze spotkał[69] ptakiem,
Chciał sokoły wojować; śmiał się sokół lotny.
Na koniec z zuchwałości takowej markotny[70],
Porwał go; a gdy ostre szpony wskroś przebodły,
Rzekł: «Daruję cię życiem, boś dla mnie zbyt podły»[71].
Szpecą sławę zwycięstwa mdłe[72] nieprzyjacioły;
Jastrzębie na przepiórki, orły na sokoły.
69
spotkać się — tu: w bezpośredniej walce.
70
markotny — tu: rozgniewany.
71
podły — lichy, marny.
72
mdły — tu: nędzny, słaby.