Читать книгу Fraszki - Jan Kochanowski - Страница 39
Księgi pierwsze Na gospodarza
ОглавлениеPosadziłeś mię wprawdzie nie nagorzej[28],
Ale by trzeba mięsa dawać sporzej;
Przed tobą widzę półmisków niemało,
A mnie się ledwie polewki dostało.
Diabłu się godzi takowa biesiada!
Gościem czy świadkiem ja twego obiada!
28
Posadziłeś... nie nagorzej — tj. na miejscu bliskim gospodarza.