Читать книгу Kosmetyczny minimalizm. Jak kupować mniej i wyglądać lepiej - Joanna Hryniewicka - Страница 6

Оглавление

WSTĘP,

czy­li dla­cze­go

war­to prze­czy­tać tę książ­kę


Wyda­je ci się, że uro­da wy­ma­ga po­świę­ceń? A czy znasz ko­goś, kto ma aż tyle cza­su, by co­dzien­nie oczysz­czać cerę, na­wil­żać ją, od­ży­wiać, wy­gła­dzać, re­ge­ne­ro­wać, ujędr­niać, na­stęp­nie wkle­py­wać bazę pod ma­ki­jaż, ko­rek­tor, pod­kład, na­kła­dać pu­der, roz­świe­tlacz, bron­zer, tusz, cie­nie, ey­eli­ner, szmin­kę, kon­tu­rów­kę? I po­tem to wszyst­ko zmy­wać i znów od nowa... A uwa­gi po­trze­bu­je prze­cież całe cia­ło, nie tyl­ko twarz. W ruch musi więc pójść żel do my­cia, bal­sam od­żyw­czy, an­ty­cel­lu­li­to­wy, wy­szczu­pla­ją­cy, kre­my do biu­stu, do rąk, do stóp, pe­eling. A co z szy­ją i de­kol­tem? One sta­rze­ją się naj­szyb­ciej. A tu jesz­cze wło­sy pro­szą, by się nimi za­jąć. Oprócz szam­po­nu, od­żyw­ki i ma­ski przy­da się am­puł­ka, a do sty­li­za­cji żel, pa­sta, pian­ka, lo­tion, wosk, utrwa­lacz skrę­tu i in­no­wa­cyj­na pro­stow­ni­ca w kre­mie. I na ko­niec odro­bi­na la­kie­ru.

Gdy­byś co­dzien­nie, krok po kro­ku, wy­ko­ny­wa­ła te wszyst­kie czyn­no­ści, czy zo­sta­ło­by ci dość cza­su, żeby na to wszyst­ko za­ro­bić i jesz­cze co­kol­wiek sko­rzy­stać z ży­cia? Nie? Uspo­ka­ja­my, że wszyst­ko z tobą w po­rząd­ku. Udo­wod­ni­my ci, że mo­żesz mieć świe­żą, wy­pie­lę­gno­wa­ną twarz, za­dba­ne cia­ło, za­chwy­cać mło­dzień­czą ener­gią i opty­mi­zmem bez ko­niecz­no­ści od­by­wa­nia sta­żu w sa­lo­nie uro­dy i prak­tyk u fry­zje­ra. Żeby do­brze wy­glą­dać, nie mu­sisz też mieć kre­mu o rów­no­war­to­ści trzech par bu­tów, in­we­sto­wać w abo­na­ment na sty­li­za­cję rzęs czy w kurs ma­ki­ja­żu. A na urlo­pie mo­żesz spo­koj­nie roz­stać się z pro­stow­ni­cą i zre­zy­gno­wać ze smo­key eyes i pod­kła­du.

Nie daj­my się zwa­rio­wać. Dba­nie o uro­dę nie wy­ma­ga ogrom­nych in­we­sty­cji ani wy­rze­czeń. Naj­bar­dziej przy­da ci się odro­bi­na to­le­ran­cji i dy­stan­su do sie­bie, no i ko­sme­tycz­ne mi­ni­mum. Po­mo­gą ci w tym na­sze wska­zów­ki i po­ra­dy po­par­te wie­lo­let­nim do­świad­cze­niem w pro­wa­dze­niu dzia­łu uro­dy w mie­sięcz­ni­kach ko­bie­cych oraz wie­dzą po­zy­ska­ną od spe­cja­li­stów. Mamy na­dzie­ję, że dzię­ki temu two­ja co­dzien­na pie­lę­gna­cja sta­nie się pro­sta jak naj­mod­niej­sza kre­ska na po­wie­ce, wy­god­na jak płat­ki pod oczy, sku­tecz­na jak kre­my z re­ti­no­lem i przy­jem­na jak ką­piel z pian­ką.

Kosmetyczny minimalizm. Jak kupować mniej i wyglądać lepiej

Подняться наверх