Читать книгу Wielki Północny Ocean. Część 4. Los - Katarzyna Szelenbaum - Страница 5
ОглавлениеKSIĘGA CZWARTA
LOS
Eskaflon to ciemny las. I mała przestrzeń poza nim. Jeżeli już musisz pisać o Eskaflonie, pamiętaj, żeby las nie miał kresu, a ciemność nie znała końca. Jeżeli jednak chcesz koniecznie umieścić historię poza lasem, kategorycznie unikaj jednoznacznych, rzetelnych i szczegółowych opisów (możesz nieco uchylić tę zasadę jedynie dla co ważniejszych postaci dramatu). Mgła, zmętniałe lustro i cień – niech one będą ci wzorem. Rysunek tuszem nigdy nie jest rzeczywisty. Prawda nie jest tym samym, co prawdopodobieństwo.
Oto pożyteczny przykład: napisz o człowieku, który uratował przed Wielką Wodą nieprzebrane rzesze zwierząt w łodzi. Podaj przy tym wymiary łodzi i wymień miejsce, na którym osiadła. Będziesz zaskoczony, jak wielka liczba nierozumnych będzie wyśmiewać te wymiary bądź ich dowodzić; jak liczni pomkną dotykać miejsca, które nazwałeś, pytać o budulec, kształt i narzędzia, liczbę i rodzaje zwierząt, próbując obalić bądź potwierdzić to, co nie ma znaczenia.
Jeśli czytający powie: „Dzięki Tobie mogę nakreślić mapę Eskaflonu”, poznam, że pisałeś jedynie dla rozrywki bądź kreśliłeś wierną kronikę zdarzeń ku pamięci. Obie te rzeczy można uznać za dobre. Ale nie za Prawdziwe.
– Księga Przerzucającego Most: wskazówki dla piszących opowieści
Pytasz mnie, książę, o sekret autentyczności?
Idealizacja, stylizacja, przesada, niedorzeczność.
A w finale tragiczny patos. Nic nie odda wrażenia
rzeczywistego życia – nic, prócz patosu.
Wszystko to teatr marionetek.
– Dialogi przy księżycu
Na świecie doznajemy jedynie kłamstwa.
Tylko śmierć jest prawdą.
– R.