Читать книгу Twoja twarz, twój charakter - Krzysztof Gojdź - Страница 5

WSTĘP

Оглавление

Kiedy nasza metryka przekracza magiczny próg 35 lat, trzeba się zatrzymać, spojrzeć na swoją twarz i w spokoju opracować plan działania.

Nie wierzę nikomu, kto mówi, że w nosie ma to, jak wygląda. Żyjemy w czasach kultu młodości i piękna, a to zobowiązuje nie tylko do wypastowanych mokasynów. Twarz nie umie kłamać ani zwodzić. Umie natomiast być okrutnie, do bólu i nieprzyzwoitości, uczciwa. Widać na niej każdy nasz grzeszek, zaniedbanie i niedopracowanie. Gdyby chociaż ta gęba pokazywała tylko rąbek tajemnicy, to pół biedy – niestety, nosimy ją całą na widoku, niczym Księżyc w pełni.

Po 35. roku życia twoja twarz każdemu, kto zechce na nią patrzeć i słuchać, wygłasza swój monolog o wszystkich tych latach, kiedy zamiast spać, tańczyłeś na stole, a zamiast pić zieloną herbatę, otwierałeś kolejną butelkę prosecco. Grzechy wychodzą na światło dzienne i kłują w oczy. Nie, to nie twoja wina, trzeba cieszyć się z życia, takie nasze ludzkie prawo. Nie namawiam cię, oczywiście, do traktowania swojej twarzy po macoszemu, ale nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem.

Nad wszystkim da się zapanować, nawet nad upływem czasu, który najbardziej upodobał sobie niszczyć naszą twarz. Całą resztę można ukryć, odwrócić uwagę od piwnego brzuszka superautem albo przykryć cellulit kreacjami prosto z wybiegu. Ale tego, co masz wymalowane na buzi, nie zasłonisz ani idealnym makijażem, ani złotą kartą kredytową, ani nawet poczuciem humoru. I dzięki Bogu, bo to tam, między lwią zmarszczką, kurzymi łapkami a zmarszczkami wokół ust, jest wypisana cała twoja historia.

To twarz was definiuje, określa, odróżnia od kolejnej tak samo zrobionej kobiety, na której twarzy jest wszystko prócz naturalnego piękna. Do takiego „dbania o siebie” ręki nie przyłożę. Nie chcę być twórcą twarzy z jednej matrycy. Nie namawiam moich pacjentek do botoksu, liftingu czy skalpela, który potrafi zdziałać takie cuda, że „cudo” z tego wychodzi. To nie ja. Ale, na Boga, nie chcę, żebyś z upływem lat więdła i godziła się na wszystko, co czas robi z twoją twarzą! Bądź kobietą świadomą i pewną siebie. Wciągnij brzuch, wypnij piersi i zredukuj swoje kurze łapki, cienie pod oczami, przebarwienia i opadające kąciki ust.

Wraz ze sztabem najlepszych specjalistów i lekarzy odmieniliśmy twarz przez wszystkie przypadki. Rozłożyliśmy ją na czynniki pierwsze, drugie i te ostatnie, które niczym odgłos łańcuchów ducha z „Opowieści wigilijnej” przypominają nam o tym, że młodość to stan zmienny i umowny.

A kiedy już ty podejmiesz decyzję – ja podwinę rękawy mojej eleganckiej koszuli i zrobię to, co umiem najlepiej. Dam ci z powrotem twoją twarz, nie zmieniając rysów wyrażających twoją osobowość.

Twoja twarz, twój charakter

Подняться наверх