Читать книгу Praktyczny przewodnik po przepisach prawa kościelnego - Ks. Jan Glapiak - Страница 11
ОглавлениеChrzest warunkowy
Nie możemy mieć własnych dzieci, dlatego adoptowaliśmy trzyletnią Joasię, która przebywała ostatnio w domu dziecka. Pragniemy ją wychować po katolicku, ale nie mamy pewności, czy jest ochrzczona. Co prawda przekazano nam informację, że prawdopodobnie Joasia została ochrzczona, jednak nie otrzymaliśmy żadnego dokumentu, który by ten fakt potwierdzał.
Piotr i Anna
Sprawa chrztu jest niezmiernie ważna, ponieważ sakrament ten jest konieczny do zbawienia i stanowi „bramę” do ważnego przyjęcia pozostałych sakramentów. Ponieważ chrzest wyciska niezniszczalne znamię (por. kan. 845 § 1 KPK), nie wolno go powtarzać. W razie wątpliwości koniecznie należy więc ustalić, czy chrzest został udzielony, a następnie, czy został udzielony ważnie.
Gdy idzie o ważność udzielonego chrztu, to wątpliwość może dotyczyć materii lub formy chrztu. Materią winna być naturalna czysta woda, którą polewa się głowę dziecka. W tym samym czasie wypowiada się następującą formułę sakramentalną: „Ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”. Przed tymi słowami dodaje się imię osoby chrzczonej.
Do ważności chrztu potrzebna jest także właściwa intencja, jaką powinien posiadać udzielający chrztu. Jest nią pragnienie włączenia osoby otrzymującej chrzest do Kościoła albo przynajmniej szczera wola uczynienia tego, co Kościół czyni w sytuacji udzielania chrztu.
W opisanym przypadku należałoby sprawdzić, czy Joasia została ochrzczona w parafii zamieszkania rodziców bądź w parafii, na której terenie znajduje się dom dziecka. Być może dziecko przebywało jeszcze na terenie innych parafii i tam zostało ochrzczone. Chodzi o przeprowadzenie w tej sprawie rzetelnych badań. I dopiero wtedy, gdy mimo takich poszukiwań nadal pozostanie uzasadniona wątpliwość, chrztu należy udzielić warunkowo (por. kan. 869 § 1 KPK). Formuła sakramentalna w takiej sytuacji będzie następująca: „Joanno, jeżeli nie zostałaś ochrzczona, ja ciebie chrzczę w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego”.
Być może jednak Joasia została ochrzczona, a jedynie fakt chrztu nie został odnotowany w parafialnej księdze ochrzczonych.