Читать книгу Powstanie Wielkopolskie 1918-1919 - Lech Wyszczelski - Страница 6

O powrót do Macierzy

Оглавление

Wielkopolanie wielokrotnie udowadniali, że nie pogodzili się z utratą niepodległości Polski, co ostatecznie nastąpiło w 1795 r. w wyniku trzeciego i zarazem ostatecznego jej rozbioru. Czynili to nie tylko poprzez bierny opór podejmowany w obronie swej ziemi, kultury i języka, ale też podczas zrywów niepodległościowych. Największe z nich to trwające w 1848 r. w trakcie Wiosny Ludów powstanie poznańskie. Powstanie poznańskie 1848 r. mimo niepowodzeń militarnych Polaków przyniosło im pewne korzyści socjalne, polegające na liberalizacji prawodawstwa i zapoczątkowaniu likwidacji systemu czynszowego na wsi, co zaowocowało narodzeniem się gospodarki kapitalistycznej. Nastąpiło też wyraźne podniesienie świadomości narodowej Polaków, ale jednocześnie „zwycięstwo zasady opozycji legalnej”[1]. Na wiele lat zasada ta stała się obowiązująca, wyłączając niejako tę dzielnicę z przygotowań do kolejnych zrywów narodowowyzwoleńczych.

Idea pracy organicznej stała się szczególnie popularna w okresie represji narodowościowych, do których doszło po zjednoczeniu Niemiec w cesarstwo niemieckie. Pod koniec XIX w. praca organiczna tak typowa dla mieszkańców Wielkopolski i części Pomorza zaczęła się objawiać w tworzeniu różnych struktur, stawiających sobie za cel uświadamianie narodowe i kierowanie walką o niepodległość. Największe powodzenie zyskało Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”, a w okresie poprzedzającym wybuch I wojny światowej skauting. Prowadzono też akcję samokształceniową oraz opór indywidualny przeciwko represjom narodowym. Jednak myśl powstańcza miała pewne miejsce wśród młodzieży, ale była szczególnie dobrze zakonspirowana. Podjęta od lat siedemdziesiątych XIX w. przez kanclerza Niemiec Ottona Bismarcka polityka intensywnej germanizacji Polaków zagrażała ich tożsamości narodowej oraz egzystencji materialnej. Wiązało się to z coraz brutalniejszymi prześladowaniami Polaków, najpierw w wyniku polityki prowadzonej przez „żelaznego” kanclerza Bismarcka, a następnie przez nacjonalistów niemieckich (Komisja Kolonizacyjna, Związek Kresów Wschodnich „Hakata”, „Kulturkampf”). To one zacierały ślady polskości, zwłaszcza dziedzictwa kulturowego, na ziemiach polskich zaboru pruskiego. Powyższa polityka przymusowej germanizacji wywoływała jednak masowy opór Polaków, ograniczający jej skutki. Obserwowany był coraz radykalniejszy kurs antypolski, co skutkowało radykalizmem wystąpień tamtejszych Polaków. Początkowo myśl niepodległościowa zyskała pewien odbiór u części młodzieży, ale nie była publicznie manifestowana. Duże wpływy zyskiwała też ideologia głoszona przez polski nurt prawicowy.

Budzenie się świadomości narodowej wśród Polaków zaboru pruskiego zaczęło się nasilać w drugiej połowie XIX w. Sprzyjały temu powstające tam licznie stowarzyszenia, które pod przykrywką działalności społecznej, kulturalnej i filantropijnej koncentrowały swą uwagę na budzeniu świadomości narodowej. Wśród tych organizacji szczególne miejsce zajmowało Polskie Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół”. Założone zostało ono w 1867 r. w Galicji. Od 1885 r. objęło swą działalnością zabór pruski.

Dopiero w ostatnich dziesięcioleciach XIX w. zaczęły ujawniać się w społeczeństwie polskim nowe siły, które przejmowały rolę hegemona w walce o odzyskanie niepodległości i suwerenności narodowej. Powstały wówczas nowe obozy polityczne, nowoczesne stronnictwa i partie polityczne. To one zaczęły formułować programy polityczne, zakładające walkę, w tym także zbrojną, o odbudowę niepodległej Polski. Początkowo wyłoniły się dwa kierunki: skupiona wokół środowisk prawicowych Liga Polska (Narodowa), a następnie Stronnictwo Demokratyczno-Narodowe oraz zaliczana do nurtów lewicowych Polska Partia Socjalistyczna (PPS). W ostatniej dekadzie XIX w. zaczęły się też wyłaniać pierwsze partie chłopskie.

Pierwszy z kierunków zapoczątkował swą działalność poprzez utworzenie w 1888 r. przez Ludwika Michalskiego Skarbu Narodowego Polskiego. Miał on gromadzić fundusze na popieranie sprawy polskiej i ruchu narodowego. Rok wcześniej w Krakowie Zygmunt Balicki utworzył tajny Związek Młodzieży Polskiej „Zet”, stawiający sobie za cel dążenie do niepodległej Polski. Zygmunt Miłkowski utworzył z kolei w Szwajcarii Ligę Polską, zakładającą skupienie wszystkich sił opowiadających się za odbudową wolnej Polski tworzonej na zasadach federacyjnych w granicach przedrozbiorowych. Liga Polska w 1893 r. została przekształcona przez Romana Dmowskiego w Ligę Narodową, ta zaś w 1897 r. weszła w skład Stronnictwa Demokratyczno-Narodowego, które z czasem przyjęło nazwę Narodowej Demokracji. Miała ona szczególnie silne wpływy w Wielkopolsce. To właśnie ona położyła wielkie zasługi w dziele uświadamiania narodowego tamtejszych Polaków. Do jej szeregów przystępowała najpierw inteligencja polska z Poznańskiego z Bernardem Chrzanowskim na czele. Dużą rolę w krzewieniu polskości odegrała także lokalna prasa polska, w tym „Przegląd Poznański”, „Kurier Poznański” czy „Dziennik Bydgoski”. Młodzież wstępowała do Polskiego Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół”, przybudówki endecji. Studenci zapisywali się do „Zetu”. Młodzież gimnazjalna, coraz licznej zrzeszona w gimnazjalnych kółkach określanych jako towarzystwo Tadeusza Zana, uczyła się języka polskiego i historii. Szczególną rolę odgrywały tu koła w Poznaniu, Ostrowie, Gnieźnie, Śremie, Krotoszynie czy Lesznie. Powszechnie znany jest bunt młodzieży szkolnej we Wrześni z 1901 r. przeciwko nauce religii w języku niemieckim.

Prowincja poznańska, wchodząca w skład królestwa Prus, złożona była z rejencji poznańskiej i bydgoskiej. Ta pierwsza w 1910 r. miała liczyć ponad 2 mln mieszkańców, wśród których Polacy stanowili 61,6%. W Poznaniu ludność polska liczyła 41% mieszkańców, reszta to Niemcy i Żydzi.

Przed wybuchem I wojny światowej dążenia niepodległościowe ludności polskiej Wielkopolski były brutalnie tłumione przez niemiecki aparat przemocy. Stąd nie były one masowo ujawniane. Stosowano pewne formy zastępcze, takie jak skauting. Rozpoczął on działalność na tym terenie w 1912 r. Utworzono wówczas Poznańską Komendę Skautingu z Ksawerym Zakrzewskim, Tadeuszem Powodzkim i Wiktorem Maćkowiakiem na czele. Powstały też struktury terenowe w Gnieźnie, Lesznie, Ostrowie, Śremie, Węchowej i Wągrowcu. Utrzymywano łączność z galicyjskim skautingiem, odbywając wspólne ćwiczenia. Bazę młodzieży polskiej o nastawieniach patriotycznych stanowiły trzy ośrodki: „Sokół”, towarzystwa młodzieży pracującej i skauting. Generalnie ruch narodowy Polaków w byłym zaborze pruskim w zasadzie był odizolowany od podobnych funkcjonujących w Królestwie Polskim, a także w Galicji. Do tego ruch ten załamał się z chwilą wybuchu I wojny światowej. Przyczyną tego była powszechna mobilizacja do armii niemieckiej. Po rozwiązaniu w 1915 r. polskiego skautingu przeszedł on do działalności konspiracyjnej. W kwietniu 1916 r. powstała w Poznaniu tajna Komenda Skautowa z Henrykiem Śniegockim na czele. Z tego ruchu rodowód wywodzą też kluby sportowe, głoszące pewne hasła niepodległościowe.

Wybuch I wojny światowej ożywił nadzieje na odzyskanie przez Polskę niepodległości. Co prawa, w Wielkopolsce i na Pomorzu ruch niepodległościowy uległ pewnemu osłabieniu wskutek masowego poboru do armii niemieckiej, ale postępowała radykalizacja nastrojów, zwłaszcza wśród młodzieży. Nadal popularny był skauting. Jego członkowie brali udział w tworzeniu bojówek typu „Sęp”, kierowanych przez Bogdana Szeffera, czy „Orzeł”. Przedpoborowi zaczęli na masową skalę unikać poboru do wojska, m.in. poprzez symulowanie różnych chorób. W „Sokole”, poza oficjalnym programem legalistycznym głoszonym przez Bernarda Chrzanowskiego, funkcjonował kierunek niepodległościowy reprezentowany przez Karola Rzepeckiego i Antoniego Wysockiego. Jednocześnie patriotycznie nastawiona młodzież kolportowała ulotki głoszące potrzebę walki o niepodległą Polskę.

Po wydaniu aktu 5 listopada 1916 r. ogłaszającego powstanie namiastki wolnej Polski konserwatyści poznańscy poparli ten akt. Do tego kręgu politycznego zaliczano: Adama Żółtowskiego, Franciszka Kwileckiego ze Stronnictwa Pracy Narodowej czy prezesa Koła Polskiego w Reichstagu Ferdynanda Radziwiłła. Byli oni rzecznikami polityki ugodowej wobec władz niemieckich, ale tej nie wspomagał lokalny rząd pruski. W opozycji do nich występowali zwolennicy endecji, głoszący swoje poglądy na łamach „Kuriera Poznańskiego” i „Orędownika”. Przedstawicielami tego ugrupowania byli m.in. polscy posłowie do Reichstagu: Władysław i Zygmunt Seyda, ks. Tadeusz Styczyński, ks. Antoni Stychel i Wojciech Korfanty. Na czele Koła Polskiego w tym parlamencie stanął Władysław Seyda. Poznańscy endecy włączyli się też czynnie do działającego najpierw w Szwajcarii, a następnie w Paryżu Komitetu Narodowego Polskiego (KNP), kierowanego przez Romana Dmowskiego. Opowiadano się za odbudową wolnej Polski z włączeniem w jej skład także ziem polskich byłego zaboru pruskiego.

W 1917 r. nastąpił w Wielkopolsce dynamiczny rozwój ruchu konspiracyjnego, nastawionego na realizację postulatów niepodległościowych Polaków. Organizowano też manifestacje narodowe. Jedna z nich odbyła się 15 października 1917 r., w setną rocznicę śmierci Tadeusza Kościuszki. Utworzona została również Główna Kwatera Skautingu na Rzeszę Niemiecką. Wówczas to na terenie Niemiec działać miało 78 drużyn męskich skupiających 3220 skautów[2]. Ich działalność koncentrowała się na akcji propagandowej i praktycznym szkoleniu wojskowym. Nie był to jedyny ośrodek ruchu niepodległościowego w tej prowincji. Przewodził mu do czasu aresztowania działający w ukryciu Wincenty Wierzejewski. Jaką organizację reprezentował? Przyjmuje się, że była to Polska Organizacja Wojskowa (POW) zaboru pruskiego, funkcjonująca najprawdopodobniej od jesieni roku 1917. Faktycznie utworzenie jej nastąpiło w lutym 1918 r. w postaci tajnej POW zaboru pruskiego z Wierzejewskim na czele. Nie miała ona nic wspólnego z organizacją POW w Galicji i Królestwie Polskim poza nazwą. W tym miejscu należy wskazać, że POW podlegająca Piłsudskiemu w swych planach przejmowania władzy na ziemiach mających wejść w skład wolnej Polski nie rozpatrywała w ogóle ziem zaboru pruskiego. POW zaboru pruskiego była organizacją tajną. Skupiała głównie skautów i polskich dezerterów z armii niemieckiej. Organizacja nastawiona była na walkę narodowowyzwoleńczą. Nie była ona liczna. Szacuje się, iż w Wielkopolsce wiosną 1918 r. mogła liczyć zaledwie kilkudziesięciu członków. Jej znaczniejszy rozwój liczebny nastąpił dopiero jesienią tego roku, kiedy klęska Niemiec w wojnie światowej była już przesądzona. Gromadzono uzbrojenie i amunicję. Pewne powiązania z tą organizacją miał podobno dysponujący własną niezależną bojówką Stanisław Nogaj. Istniała również powiązana z POW organizacja wojskowa „Jedność”, utworzona w garnizonie jarocińskim.

18 października 1918 r. w Poznaniu odbył się zjazd działaczy „Sokoła”, na którym podjęto decyzję o rozpoczęciu powstania z chwilą wybuchu rewolucji w Niemczech. Planów tych nie udało się zrealizować, ale mimo to „Sokół” w Wielkopolsce zdołał skupić w swych szeregach kilka tysięcy członków.

Nowego impulsu sprawa odbudowy Polski nabrała na początku 1918 r. po słynnym orędziu prezydenta Stanów Zjednoczonych Thomasa Woodrowa Wilsona i ogłoszeniu jego 14-punktowych warunków zawarcia pokoju kończącego wojnę światową. Punkt 13. poświęcony był odbudowie wolnej i suwerennej Polski z dostępem do morza. Politycy polscy z ziem byłego zaboru pruskiego zaczęli odtąd publicznie głosić żądania narodowe, domagając się powstania wolnej Polski oraz przyłączenia ich ziem do Macierzy.

Jesienią 1918 r. w Wielkopolsce do organizacji o nastawieniu niepodległościowym zaliczyć można wymienioną już POW zaboru pruskiego, a także Centralny Komitet Obywatelski (CKO) z kilkuosobowym Wydziałem Wykonawczym. Opowiadał się on za pokojowym rozwiązaniem sprawy polskiej, chociaż czynił także pewne kroki dla przygotowań wojskowych. Bardzo aktywni byli miejscowi działacze związani z Narodową Demokracją. Dużą aktywność przejawiał też miejscowy „Sokół”. To on, mając w swoim składzie grupę dezerterów z armii niemieckiej, szkolił innych członków w rzemiośle wojskowym i gromadził broń. 13 listopada 1918 r. z łona CKO wyłonił się tymczasowy Komisariat (ks. Stanisław Adamski, Wojciech Korfanty, Adam Poszwiński), przy którym utworzony został Wydział Wojskowy kierowany przez Jana Maciaszka. Już dwa dni później Komisariat ten przemianowano na Komisariat Naczelnej Rady Ludowej. To on właśnie zajął się kierowaniem sprawami narodowymi na ziemiach polskich byłego zaboru pruskiego.

Jeszcze przed wskrzeszeniem wolnej Polski ścierały się dwie koncepcje jej kształtu terytorialnego: federacyjna, lansowana przez obóz polityczny skupiony wokół Józefa Piłsudskiego, i inkorporacyjna, wypracowana przez lidera Narodowej Demokracji Romana Dmowskiego. Pierwsza uwagę skupiała głównie na granicach wschodnich, druga wiele miejsca poświęcała granicom zachodniej i północnej. Koncepcja inkorporacyjna przede wszystkim domagała się połączenia z Polską ziem zaboru pruskiego, a także Śląska, Warmii i Mazur oraz tej części Pomorza, na której zachowała się polskość.

Kierownictwo polityczne nad Polakami z byłego zaboru pruskiego dążącymi do połączenia z innymi ziemiami wolnej i niepodległej Polski starał się przejąć powstały w lipcu 1918 r. tajny Centralny Komitet Obywatelski. Czy jednak był zdolny do odgrywania takiej roli?

Treść dostępna w pełnej wersji eBooka.

1 S. Kieniewicz, Społeczeństwo polskie w powstaniu poznańskim 1848 roku, Warszawa 1960, s. 406.

2 Wspomnienia harcmistrza Henryka Śniegockiego, Poznań 1871, s. 33–34.

Powstanie Wielkopolskie 1918-1919

Подняться наверх