Читать книгу Jan Kochanowski z Czarnolasu - Lucjan Tatomir - Страница 6

PSALM 70.

Оглавление

Boże wiecznéj mocy,

Twéj żądam pomocy,

Chciéj się pospieszyć ku ratunku memu,

Nie daj mnie w ręce człowiekowi złemu.

Zamieszaj ich rady

Odkryj fałsz i zdrady.

Niechaj się wstydzą, niech nazad pierzchają,

Którzy niewinnéj duszy méj szukają.

A ludzie cnotliwi

Ludzie sprawiedliwi,

Niech się weselą, niechaj Najświętszemu

Uczciwość czynią imieniowi Twemu.

Panie! z każdéj strony

Jestem utrapiony.

Ale Ty nie daj niszczyć mię do końca,

A nie odkładaj wieczny mój obrońca.

Jan Kochanowski z Czarnolasu

Подняться наверх