Читать книгу Metoda żywieniowa BLW - Magdalena Jarzynka-Jendrzejewska - Страница 8
Kolejność wprowadzania produktów
ОглавлениеW obecnym schemacie rozszerzania diety kolejność dodawania do menu dziecka nowych pokarmów ma mniejsze znaczenie niż w poprzednim, w którym istniała ustalona kolejność wprowadzania poszczególnych produktów i ich grup. To – naszym zdaniem – pogłębiało frustrację matek i bardziej je stresowało. Nie musisz już teraz trzymać się kalendarza i w konkretnym tygodniu, w sezonie jesiennym czy zimowym, szukać na bazarkach dobrych porzeczek lub ekologicznych pomidorów. Intuicyjnie, sezonowo i biorąc pod uwagę dostępność danego produktu na rynku, uwzględniaj go w diecie dziecka.
Ważnym zaleceniem, które eksperci mocno podkreślają, jest to, aby wprowadzać warzywa przed owocami, ponieważ smak warzyw jest trudniejszy do zaakceptowania. Warto więc dopiero po dwóch tygodniach podawania warzyw zaserwować dziecku pierwsze owoce. Po 6.–7. miesiącu życia malucha należy też wprowadzać jednocześnie inne produkty uzupełniające (tutaj kolejność nie ma znaczenia). Trzeba zadbać o odpowiednią ilość mięsa, które dostarcza żelaza; ryb, które są źródłem kwasów omega-3; jaj zawierających dobre białko i żelazo; oraz produktów zbożowych bogatych w węglowodany złożone i w witaminy z grupy B.
● Produkty zbożowe
Już na początku rozszerzania diety dziecka, czyli po szóstym miesiącu życia, możesz wprowadzić do jego menu produkty zbożowe, które są przede wszystkim cennym źródłem energii w postaci węglowodanów złożonych, a także białka, witamin z grupy B, magnezu, żelaza i fosforu. Nie musisz kupować gotowych kaszek dla niemowląt, choć to potrawy łatwe do przygotowania (kleiki, kaszki błyskawiczne, mleczne lub bezmleczne w większości przypadków są niestety dosładzane). Możesz podawać dziecku bardziej wartościowe naturalne płatki zbożowe (jaglane, ryżowe, jęczmienne, owsiane, pszenne, z amarantusa lub komosy ryżowej). Są zdecydowanie tańsze i da się z nich przygotować danie – z mlekiem (zwykłym lub modyfikowanym), owocami bądź warzywami – o kompozycji smakowej i konsystencji pasującej do rozwoju twojego malucha. Poza tym już na tym etapie pokazujesz i przekazujesz dziecku właściwe nawyki żywieniowe, które na pewno zaowocują w przyszłości.
● Gluten
Z najnowszych badań, pochodzących z 2014 i 2015 roku, jasno wynika, że gluten, tak samo jak inne produkty (również te alergizujące, np. jajko lub ryby), może być wprowadzany do diety w pierwszym roku życia dziecka. Już wiadomo, że wczesna ekspozycja na gluten nie chroni przed celiakią, bo jest to choroba genetyczna. Nie musisz więc z apteczną precyzją i w konkretnym tygodniu życia malucha podawać mu kaszki glutenowej. Teraz możesz to zrobić w dowolnym czasie, ale – jak rekomenduje PTGHiŻD – najlepiej w pierwszym roku życia dziecka, podając dowolny produkt zawierający gluten: chleb, kasze bądź makaron.
● Mięso
Ze względu na wysoką zawartość żelaza, cynku, kwasu arachidonowego, witaminy B12 i karnityny oraz pełnowartościowego białka mięso powinno pojawić się w diecie dziecka przynajmniej 3–4 razy w tygodniu. Polecane są pochodzące ze sprawdzonego źródła: drób (mięso z indyka, gęsi, kaczki, kurczaka), wołowina, jagnięcina i królik. Nie zaleca się podawania podrobów, dopóki dziecko nie skończy trzech lat.
Jeśli rodzina stosuje dietę wegeteriańską i taki sposób żywienia proponuje dzieciom, zamiast mięsa powinno się podawać maluchom produkty roślinne o wysokiej zawartości białka i żelaza, np. rośliny strączkowe (ciecierzycę, soczewicę, różne fasole).
● Ryby
Ryby są doskonałym źródłem białka i dostarczają kwasów tłuszczowych DHA, ważnych dla rozwoju mózgu i układu nerwowego dziecka. Ryby należy podawać w małych ilościach, początkowo nie częściej niż raz w tygodniu, obserwując reakcje organizmu niemowlęcia. Z badań wynika, że nawet małe ilości ryb w diecie dziecka mogą chronić przed rozwojem chorób autoimmunologicznych. Gdy spożycie ryb jest zbyt małe i nie pokrywa zapotrzebowania na DHA, warto rozważyć suplementację.
Nie poleca się podawania dziecku ryb drapieżnych, takich jak rekin, makrela królewska, panga, płytecznik czy miecznik, ze względu na ich skażenie rtęcią i dioksynami. Najlepsze będą tłuste ryby morskie, takie jak śledź, łosoś, halibut i szprot.
● Mleko i produkty mleczne
Dzieciom w pierwszym roku życia nie należy podawać mleka krowiego jako głównego napoju. Można je stosować jedynie jako dodatek, np. do naleśników czy placuszków. Dopiero gdy dziecko ukończy rok, mleko krowie wolno wprowadzać do diety (pełnotłuste), ale jego dzienne spożycie nie powinno przekraczać 500 ml. Ze względu na wysoką zawartość białka może ono doprowadzić do obciążenia nerek malucha, sprzyjać alergizacji.
Dzieciom, które nie skończyły roku, nie należy również podawać mleka koziego lub owczego. Takie mleko zawiera dużo soli mineralnych i mało kwasu foliowego oraz witamin, zwłaszcza B12, więc karmienie nim malucha może doprowadzić do niedokrwistości.
Jogurty, serki i twarogi można wprowadzać do diety dziecka już na początku rozszerzania jego menu (w 7.–8. miesiącu życia), ale należy uważać, aby były to produkty dobrej jakości, niedosładzane, naturalne i pełnotłuste.
● Jajka
Jajko można wprowadzić do diety dziecka w tym samym czasie co inne pokarmy uzupełniające. Po 6.–7. miesiącu życia wolno podawać je w całości, czyli nie dzielić na żółtko i białko. Przy obecnym stanie wiedzy nie ma dowodów naukowych uzasadniających eliminowanie części jajka lub opóźnienie jego wprowadzania. Białko jajka to źródło wszystkich niezbędnych aminokwasów egzogennych, których organizm sam nie potrafi wytworzyć, a które są niezbędne do budowy białka ludzkiego. Jajko to bogactwo dobrego tłuszczu (lekkostrawnego i łatwo przyswajalnego), witamin (A, D, E, K, z grupy B) oraz żelaza. Nie należy podawać dziecku surowych jaj ze względu na wysokie ryzyko zakażenia salmonellą.
● Tłuszcze
Jako dodatek uzupełniający w diecie dziecka powinno się stosować różne rodzaje tłuszczów spożywczych. Ze względu na różny skład i profil kwasów tłuszczowych zaleca się używanie zarówno masła (82% tłuszczu mlecznego), olejów roślinnych, jak i awokado, pestek czy orzechów (oczywiście na początek w postaci świeżo zmielonej, bo inaczej dziecko sobie z nimi nie poradzi i może się zadławić). Kilka kropli oleju, kawałek masła czy zmielone pestki dyni wpłyną na jakość potrawy, a także na jej smak.
● Przyprawy
W diecie dziecka należy unikać soli kuchennej i cukru. W poźniejszym wieku mogą one zwiększać ryzyko wystąpienia nadciśnienia, cukrzycy, próchnicy i otyłości. Ponadto ich spożywanie kształtuje nieprawidłowe nawyki żywieniowe.
Możesz za to używać wszelkich ziół, aby urozmaicać smaki dań, które przygotowujesz dla swojego dziecka. Warto założyć własny miniogródek na kuchennym parapecie i posypywać potrawy natką pietruszki, oregano, miętą, bazylią lub innymi aromatycznymi i bezpiecznymi dla dziecka ziołami.
Nie należy natomiast stosować kostek rosołowych, zup w proszku, pikli, słonych mięs. Niewskazane są również wszelkie syropy owocowe na bazie cukru jako dodatek do wody czy herbaty.
● Miód
Miód może zawierać przetrwalniki Clostridium botulinum (laseczek jadu kiełbasianego), które wywołują botulizm dziecięcy, dlatego
nie należy wprowadzać go do diety dziecka, które jeszcze nie ukończyło pierwszego roku życia. Spożywanie miodu przez starsze dzieci jest natomiast bezpieczne.