Читать книгу Koniec z cukrzycą i otyłością - Mark dr Hyman - Страница 50
Podziękowania
ОглавлениеSposobność napisania książki jest zarówno darem, jak i brzemieniem. W przypadku tej właśnie publikacji, jej zalety często wynikają z zapożyczeń, natomiast błędy wyłącznie z mojej winy. Praca nad nią była podróżą, w której towarzyszyła mi nieprzebrana rzesza ludzi, wśród których żyję i odkrywam ich na nowo z nieustannym zachwytem.
Jestem głęboko zobowiązany wszystkim ludziom nauki, którzy, nie oczekując wdzięczności, dokonywali wysiłków, by zgłębić tajemnice ludzkiego organizmu, a także wszystkim moim pacjentom, którzy mi zaufali, a następnie współpracowali ze mną nad znalezieniem sposobu rozwiązania ich problemów zdrowotnych, wobec których współczesny model medycyny okazał się bezradny. To oni nauczyli mnie znacznie więcej, niż mogliby to sobie wyobrazić.
Mój agent, Richard Pine, od samego początku nadzorował tę książkę z wielką cierpliwością, przejrzystością i głębokim zrozumieniem oraz niezwykłą szczerością, w charakterystyczny dla niego delikatny i wyważony sposób. Tracy Bihar, moja redaktorka, a także wszyscy moi przyjaciele z wydawnictwa Little, Brown, dostrzegli możliwość nowego rozwiązania kryzysu w naszej opiece zdrowotnej. Mój piarowiec, Bruce Bobbins, a także jego zespół z agencji Dan Klores Communication pomogli mi w sprecyzowaniu przekazu i jego nagłośnieniu. Szczególnie dziękuję mojemu Superzespołowi, do którego należą: Spencer Smith, Anne McLaughlin, Shibani Subramanya, Daffnee Cohen, Rachel Goldstein oraz Bernie Plishtin. To im zawdzięczam możliwość wykonywania codziennej pracy, którą kocham.
Moje podziękowania rozciągają się na ponad setkę z okładem osób, których, niestety, nie mogę tutaj wymienić, ale Wy wiecie, o kogo chodzi – dziękuję Wam, dziękuję, i jeszcze raz dziękuję. Muszę tu wspomnieć o kilku szczególnych osobach, które mnie zainspirowały, pomagały mi i wspierały: Jeffrey Bland przed piętnastu laty przewrócił mój świat do góry nogami (nigdy już potem nie był taki sam); Sidney Baker jest jednym z największych niedostrzeżonych, ale oryginalnych współczesnych myślicieli; moi przyjaciele i współpracownicy z Instytutu Medycyny Funkcjonalnej – Laurie Hoffman, David Jones i wielu niewymienionych z nazwiska, sprawili, że ta książka mogła powstać. Dziękuję także wszystkim, którzy mnie wspierali od samego początku, poświęcając swój cenny czas i środki finansowe na propagowanie przyszłości medycyny: Agencji Bitzer, The Musses, Mai Hoffmann i Stanleyowi Buchtalowi, Adelaide Gomer, Alicii Witting, Richardowi Scaife, Komitetowi Baldridge’a, Fundacji Nevzlina NADAV, Damonowi Giglio, Donnie Karan, Daphne Barak i wielu innym.
Bez przyjaciół i całej mojej społeczności nie mógłbym robić tego, co robię – dziękuję, że byliście tam nawet wtedy, gdy mnie tam nie było – dziękuję Wam, a także tym niewymienionym z imienia i nazwiska. Wy też wiecie, o kogo chodzi: Marc David, David i Zea Piver, Michael i Lisa Bronner, Michael Lerner, Colby i Dena Lewis, Jonathan i Michelle Kalman, Dan i Ditte Ruderman, Paul i Andrea DeBotton, Andy i Lisa Corn, David Ludwig, Alberto Villoldo i Marcela Lobos – ta lista ciągnie się w nieskończoność. Specjalne podziękowania dla Hillary, Billa, Chelsea i Marka, którzy sprzyjali mej pracy i pomagali w budowie lepszego świata dla nas wszystkich.
Składam wyrazy podziękowania moim współtwórcom transformacji lekarskiej, którzy nauczyli mnie i nadal tworzą przełom w naszym myśleniu i sposobie życia, a są to: Dean Ornish, Mehmet C. Oz, James Gordon, Andrew Weil, Deepak Chopra, Christiane Northrup, Daniel i Tara Golemanowie, Jon Kabat-Zinn, Leo Galland, David Perlmutter, Frank Lipman, Patrick Hanaway, Robert Hedaya, Joel Evans, David Eisenberg, Bethany Hayes, David Jones, Tracy Gaudet, Kenneth Pelletier, Peter Libby i Martha Herbert. Specjalne podziękowania należą się Ariannie Huffington, za udostępnienie miejsca, w którym prawda została wygłoszona.
Dziękuję Ci, Ricku Warrenie, oraz wszystkim przyjaciołom z Saddleback, za wiarę i urzeczywistnienie możliwości wspólnego powracania do zdrowia.
Bez wsparcia mojego zespołu z UltraWellness Center, gdzie pracuję, przyjmując pacjentów, nie mógłbym nawet zacząć robić czegokolwiek innego. Jesteście dla mnie opoką i podstawą mej egzystencji. Wasz wkład i trud codziennie dodają mi sił; dziękuję Wam za to, że wierzycie we mnie i okazujecie to.
I w końcu najważniejsi: moja rodzina, która dzielnie znosiła niedogodności, jakie niosła moja pasja (wczesne wstawania, późne udawanie się na spoczynek i tak częste nieobecności, że nie można ich policzyć). Nie zrobiłbym niczego bez Waszej miłości i wiary w to, co robię. Dziękuję Wam – Pier, Rachelo, Misho, Thorze, Ace, Ruth, Richardzie, Saulu, Jesse, Carrie, Benie, Sarah, Paulu, Lauren, Jake’u i Zachary. To dla Was i z Waszego powodu budzę się każdego ranka z wdzięcznością w sercu i z radością.