Читать книгу Szachy w godzinę - Michał Kanarkiewicz - Страница 5

Już na samym początku chcę wyróżnić Ciebie, Czytelniku, za dołożenie cegiełki do końcowego sukcesu tego projektu. Wierzę, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie wprowadzić edukację szachową do polskich rodzin. I tak jak jestem bardzo wdzięczny Tobie, tak chciałbym szczególnie wyróżnić kilka osób.

Magdalena Kanarkiewicz – dziękuję Ci, Mamo, za niezachwianą wiarę we mnie i poświęcenie dla dobra Twoich dzieci. Doceniam to.

Sławek Kanarkiewicz – dziękuję za wsparcie, które okazywałeś na swój, zrozumiały tylko dla mnie, sposób. Mój sukces jest również Twoim sukcesem. Dziękuję.

Sylwia Królikowska – za inspirowanie, dzielenie się wiedzą i wsparcie. Dziękuję, że mogę na Ciebie liczyć.

Aneta Opała – za wsparcie mentalne i przyklejanie skrzydeł w momentach zwątpienia.

Romuald Paszkiewicz – przywódca duchowy, drugi tata. Jestem wdzięczny, bo wskazówki przekazywane mi od wielu lat okazały się niezwykle trafne, a decyzje, które na ich podstawie podejmowałem, bardzo mądre. Dziękuję.

Leszek Badurowicz – za wiarę we mnie, świetną współpracę i koleżeństwo, które jest dla mnie wspierające.

Michał Bajorek – za współpracę przy budowaniu nowoczesnego wizerunku szachów.

Łukasz Milewski – za szczodre dzielenie się wiedzą marketingową i nadawanie kolorów moim ideom.

Jakub B. Bączek – za życie pełne pasji i przypominanie mi, że trudny start nie jest wymówką do obijania się.

Marysia Bernaciak, Magdalena Siejek, Adrian Szatkowski, Wiktor Słomiński i cały zespół wydawniczy – za dobrą współpracę i stworzenie tej książki. Dziękuję za Wasze zaangażowanie i wsparcie.

…i dziękuję wszystkim tym, którzy dobrze mi życzą.