Читать книгу Ustrój świata - Neal Stephenson - Страница 5
ОглавлениеCo było wcześniej...
W roku tysiąc siedemset trzynastym, w Bostonie, sześćdziesięciosiedmioletni Daniel Waterhouse, założyciel i jedyny wykładowca podupadającego Instytutu Sztuk Technicznych Kolonii Zatoki Massachusetts, przyjął zgoła nieoczekiwanego gościa. Odwiedził go alchemik, Enoch Root, przywożąc list od trzydziestoletniej Karoliny, księżniczki Brandenburgii-Ansbach.
Dwie dekady wcześniej Daniel i jego przyjaciel Gottfried Wilhelm von Leibniz znali księżniczkę jako ubogą sierotę. Od tamtej pory Karolina dorastała na dworze króla i królowej Prus, w berlińskim pałacu Charlottenburg, w otoczeniu książek, artystów i naturalistów (wśród których nie zabrakło Leibniza). Wyszła za mąż za Jerzego Augusta, księcia elektora Hanoweru, powszechnie znanego jako „Hanowerski Wojak”, które to przezwisko zawdzięczał dokonaniom w niedawno zakończonej wojnie o sukcesję hiszpańską. Jest ponoć równie przystojny i oszałamiający, jak Karolina piękna i błyskotliwa.
Babką Jerzego Augusta jest Zofia z Hanoweru, wciąż żwawa i bystra mimo szacownego wieku osiemdziesięciu trzech lat. Wigowie – jedno z dwóch głównych stronnictw politycznych w Anglii – utrzymują, że Zofia jest następna w kolejce do angielskiego tronu w razie ewentualnej śmierci królowej Anny, która liczy sobie czterdzieści osiem wiosen i jest słabego zdrowia. W tej sytuacji księżniczka Karolina znalazłaby się na prostej drodze do tytułu księżnej Walii, a później do przyjęcia angielskiej korony. Torysi, zawzięci rywale wigów, oficjalnie uznają wprawdzie sukcesję hanowerską, ale po cichu udzielają poparcia licznym i wpływowym dysydentom, zwanym jakobitami, obstającym przy tym, by następnym angielskim królem był Jakub Stuart – katolik, który większość życia spędził we Francji jako gość i maskotka niewiarygodnie potężnego Króla Słońce, Ludwika XIV.
Niedawno zakończyła się trwająca ćwierć wieku wojna Anglii – sprzymierzonej z kilkoma innymi, głównie protestanckimi, krajami – przeciw Francji. W drugiej części tej kampanii, znanej jako wojna o sukcesję hiszpańską, sprzymierzeni odnieśli wiele zwycięstw pod wspólnym dowództwem księcia Marlborough i księcia Eugeniusza Sabaudzkiego, ale całą wojnę i tak wygrała Francja, głównie dzięki sprytnym manewrom politycznym. W efekcie tego zwycięstwa wnuk Ludwika XIV zasiada obecnie na tronie Cesarstwa Hiszpanii, które oprócz wielu innych zalet posiada i tę, że jest największym na świecie dostawcą złota i srebra. Gdyby angielskim jakobitom udało się osadzić Jakuba Stuarta na angielskim tronie, triumf Francuzów byłby absolutny.
Spodziewając się rychłej śmierci królowej Anny, związani z dworem wigowie pracują nad zacieśnieniem związków i sojuszów łączących Londyn z Hanowerem. Ubocznym efektem ich zabiegów jest uwypuklenie toczącego się od dawna dyskretnego sporu między sir Isaakiem Newtonem – znakomitym angielskim naukowcem, prezesem Towarzystwa Królewskiego i szefem mennicy królewskiej, mieszczącej się w londyńskiej Tower, i Leibnizem – zaufanym doradcą i przyjacielem Zofii, a także guwernerem księżniczki Karoliny. Z pozoru chodzi o to, kto pierwszy wymyślił rachunek różniczkowy, ale rzeczywista istota sporu sięga znacznie głębiej. Zarówno Newton, jak i Leibniz są chrześcijanami i obu zasmuca fakt, że wielu naturalistów nie umie pogodzić mechanistycznego, naukowego widzenia świata z dogmatami wiary. Opracowali więc dwie różne teorie, których zadaniem jest harmonijne połączenie nauki i religii: pomysł Newtona opiera się na antycznej protonauce, jaką jest alchemia, Leibniz zaś stworzył łączącą czas, przestrzeń i materię, dziedzinę wiedzy, którą nazwał monadologią. Ich pomysły znacząco się różnią i nie wygląda na to, by dało się je pogodzić.
Księżniczka Karolina chciałaby zażegnać konflikt między dwoma najświatlejszymi umysłami świata i zapobiec polityczno-religijnym zawirowaniom, jakie z pewnością by z niego wyniknęły. Poprosiła więc Daniela, dawnego przyjaciela obu uczonych, aby zostawił młodą żonę i syna w Bostonie, wrócił do Anglii i podjął się roli rozjemcy. Daniel, świadomy zawziętości Newtona, uważa, że jego misja jest skazana na niepowodzenie, ale zgadza się spróbować – głównie dlatego, że żyje w biedzie, a księżniczka w zamian za pomoc zaoferowała mu hojną polisę na życie.
Daniel wyrusza więc z Bostonu w rejs na pokładzie Minerwy, silnie uzbrojonego statku handlowego Holenderskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej. Minerwa najpierw zostaje uwięziona u wybrzeży Nowej Anglii przez niesprzyjające wiatry, a potem, w zatoce Cape Cod, zaatakowana przez budzącą grozę piracką flotyllę kapitana Edwarda Teacha, lepiej znanego jako Czarnobrody, który dowiedział się skądś o obecności doktora Waterhouse’a na pokładzie i żąda jego wydania. Kapitan Minerwy, Otto van Hoek, który nienawidzi piratów znacznie bardziej niż przeciętny oficer floty handlowej, stawia opór i w trwającej cały dzień potyczce zwycięża okręty Teacha.
Minerwa bezpiecznie przepływa Atlantyk, lecz nieopodal południowo-zachodnich wybrzeży Anglii wpada w objęcia sztormu i niewiele brakuje, by roztrzaskała się na skałach archipelagu Scilly. Pod koniec grudnia zawija do Plymouth w celu dokonania napraw. Doktor Waterhouse schodzi z pokładu z zamiarem dotarcia do Londynu drogą lądową. W Plymouth spotyka Willa Comstocka, dawnego przyjaciela rodziny.
Will jest wnukiem Johna Comstocka, torysa i arystokraty, który w połowie ubiegłego wieku walczył przeciw Cromwellowi, a po restauracji wrócił do Anglii i został współzałożycielem Towarzystwa Królewskiego. Później popadł w niełaskę i musiał się wycofać z życia publicznego, za sprawą między innymi knowań swojego (znacznie młodszego) odległego krewniaka – i zarazem zaciekłego rywala – Rogera Comstocka.
W swoim czasie Daniel wykładał jednemu z synów Johna tajniki filozofii naturalnej. Syn ten przeprowadził się później do Connecticut, gdzie zamieszkał w rozległej posiadłości. Tam też urodził się i wychował Will, który jednak, dorósłszy, popłynął do Anglii i zamieszkał w zachodniej części kraju. Jest umiarkowanym torysem i nowo mianowanym hrabią Lostwithiel. Królowa Anna musiała w ostatnich czasach nadać wiele podobnych tytułów, aby zapełnić Izbę Lordów sprzyjającymi jej torysami.
Daniel spędził dwunastodniowy okres świąt Bożego Narodzenia z rodziną Comstocków w ich rezydencji nieopodal Lostwithiel i dał się Willowi namówić na krótki objazd w drodze do Londynu.