Читать книгу Przebłysk. Dookoła świata, dookoła siebie - Robert Rient - Страница 4

Оглавление

Widzę panoszenie się roślin, zielone, syte i bezgłośne. I słyszę wiatr i najróżniejsze szmery w martwych miastach, szyby okienne rozbite na brukach, kiedy zardzewieją zawiasy, krople wody kapiące z podziurawionych przewodów i stukanie tysięcy drzwi na wietrze. Niekiedy podczas burzliwych nocy spada kamienny przedmiot, który kiedyś był człowiekiem, z krzesła przy biurku i uderza z hukiem o parkiet.

Marlen Haushofer, Ściana, przełożyła Zofia Kania

Przebłysk. Dookoła świata, dookoła siebie

Подняться наверх