Читать книгу Marvel: Spider-Man. Wiecznie młody - Стефан Петручо - Страница 5

Оглавление

Albo gdy wybór zrodził się z uczucia,

Wojna, choroba, śmierć staje na drodze

I czyni miłość ulotną jak dźwięk,

Przemijającą jak sen, nieuchwytną

Jak cień, nietrwałą niczym błyskawica

W smolistej nocy – gwałtowne rozdarcie

Zasłon kryjących niebiosa i ziemię,

Olśnienie, które, zanim człowiek zdąży

Krzyknąć „Spójrz!”, niknie w głodnej paszczy mroku.

Tak gaśnie każda żywa jasność świata.

William Shakespeare, Sen nocy letniej

Marvel: Spider-Man. Wiecznie młody

Подняться наверх