Читать книгу Explorer Academy: Akademia Odkrywców. Sokole pióro. Tom 2 - Trudi Trueit - Страница 11

CO JEST PRAWDĄ, A CO FIKCJĄ?

Оглавление

Wyobraź sobie, że nurkujesz wśród stada waleni w poszukiwaniu idealnej fotografii, pilotujesz łódź podwodną w głębiny oceanu, by poznać nowe, bioluminescencyjne gatunki ryb, czy udajesz się na pieszą wyprawę po Islandii, by poznać wymiary lodowca. Poniżej prezentujemy sylwetki odkrywców pracujących dla National Geographic, których działania na rzecz ochrony naszej planety stały się inspiracją dla wydarzeń opisanych w powieści.

Erika Bergman


Przygody Cruza na pokładzie Ridley nie skończyły się najlepiej, ale Erika Bergman, pilotka głębinowej łodzi podwodnej, zna dreszcz emocji, jaki towarzyszył bohaterowi, gdy po raz pierwszy znalazł się wewnątrz niewielkiej kapsuły. „Każda misja – a odbyłam ich już setki – jest zupełnie inna. Ocean nadal skrywa przed nami niezliczone tajemnice. Za każdy razem, gdy schodzisz w głębiny, trafiasz na coś nowego i niespodziewanego”.


Brian Skerry


Brian Skerry jest podwodnym fotografem i odkrywcą. Wie co nieco o bliskich spotkaniach trzeciego stopnia z waleniami – zresztą na ilustracji ze stron 108–109 postać Cruza zastąpiła Skerry’ego na prawdziwej fotografii! I chociaż biolodzy morscy nie potrafią jeszcze rozmawiać „po waleńsku”, udało im się rozwikłać niektóre tajemnice tego fascynującego języka. Odkryli, że jęki, zawodzenia, chrząknięcia, piski oraz gwizdy waleni biskajskich i innych fiszbinowców niosą się pod wodą na odległość setek kilometrów. Zdaniem badaczy te społeczne istoty posługują się dźwiękiem, by się nawzajem rozpoznawać, odnajdywać pokarm i komunikować. Odkryto nawet, że poszczególne stada waleni mają unikatowe dialekty! Naukowcy również posługują się sygnałami dźwiękowymi, by chronić zagrożone gatunki. Na zatłoczonych szlakach żeglugowych zatoki Massachusetts sieć inteligentnych boi nasłuchuje odgłosów waleni przez dwadzieścia cztery godziny na dobę. Gdy sieć wykryje nawoływanie walenia, powiadamia Laboratorium Ornitologii na Uniwersytecie Cornella, które następnie przekazuje ostrzeżenie lokalnym statkom, by zwolniły prędkość w celu uniknięcia kolizji ze zwierzętami.


Dino Martins


Svalbardzki Globalny Bank Nasion, w którym w pozostawionej przez mamę saszetce Cruz odnajduje pióro, istnieje naprawdę. Wydrążony jest głęboko w górskim stoku w połowie odległości między Norwegią a biegunem północnym. Jego konstrukcja zapewnia ochronę przed katastrofami naturalnymi. Mieści się w nim największa kolekcja nasion zbóż i innych roślin – zabezpieczenie na wypadek zaniku globalnych źródeł pożywienia. Wprawdzie odkrywca Dino Martins nigdy osobiście nie postawił stopy w Globalnym Banku Nasion, ale zdaje sobie sprawę z delikatnej równowagi, jaka zachodzi między ekosystemem a bioróżnorodnością, a także ze skali starań, jakie należy włożyć w to, by wszystko w tej równowadze pozostało, a rośliny dawały obfite plony. Głównym zainteresowaniem badawczym Martinsa jest ochrona zwierząt zapylających – pszczół (rzeczywistych odpowiedników Mell!) oraz innych owadów, dzięki którym liczne gatunki roślin czeka długa, świetlana przyszłość.

M Jackson


W przypadku lodowców przyszłość nie jawi się już tak kolorowo. Lodowce nie są jedynie masywnymi bryłami lodu. Stanowią ważną część środowiska. Zaopatrują je w wodę, wpływają na lokalną pogodę, kształtują rzeźbę terenu i stanowią cenne źródło informacji na temat zmieniającego się klimatu. Współpracująca z National Geographic M Jackson poświęciła całe lata badaniom nad wpływem zmian klimatu na lodowce zarówno na Islandii, jak i na całym świecie. Wierzy, że lodowce mają znacznie większe znaczenie dla ludzkości niż ich bezpośredni wpływ na środowisko: „Są obecne w świadectwach, zapisach i odwzorowaniach niezliczonych osób na przestrzeni wieków. Z moich badań wynika, że lodowce inspirują, są nośnikiem pamięci, bezpośrednio osadzają różne kultury w krajobrazie, zapewniają duchowe spełnienie i łączą ludzi z siłami wyższymi, które działają na całym świecie”. Lodowiec Langjökull, jedno z miejsc odwiedzonych przez bohaterów powieści, jest drugim największym islandzkim lodowcem. Geologowie odkryli, że obecnie Langjökull się cofa, czyli zmniejsza, wskutek globalnego wzrostu temperatur. Jak wykazują dane statystyczne, jeśli obecna tendencja się utrzyma, Langjökull oraz większość z 250 pozostałych lodowców islandzkich całkowicie zniknie na przestrzeni niecałych dwóch wieków.


David Gruber


Walenie polegają głównie na zmyśle słuchu, a inne zwierzęta – na wzroku. Bioluminescencyjne kurtki uczniów Akademii Odkrywców są fikcyjne, ale liczne zwierzęta, takie jak świetliki, meduzy i rekiny, bazują na tej samej reakcji biochemicznej, by przetrwać. Dzięki temu odstraszają drapieżniki, wabią ofiary i znajdują partnerów. Naukowcy i odkrywcy tacy jak David Gruber badają również praktyczne zastosowania zjawiska bioluminescencji na potrzeby ludzi. Gruber odkrył, że niektóre białka obecne u bioluminescencyjnych zwierząt mogą zostać wykorzystane do monitorowania komórek rakowych i podświetlania fragmentów mózgu, co pozwoli lekarzom diagnozować choroby. Możliwe, że pewnego dnia bioluminescencyjne drzewa będą oświetlać nam drogi, ograniczając zużycie energii elektrycznej, a bioluminescencyjne rośliny będą się świecić, by powiadomić rolników, że wymagają podlania i składników odżywczych.


Explorer Academy: Akademia Odkrywców. Sokole pióro. Tom 2

Подняться наверх