Читать книгу W poszukiwaniu źródła Kim jesteśmy i skąd pochodzimy - Łukasz Kulak - Страница 3
ОглавлениеCzy wszechświat naprawdę miał początek? Czy teoria Wielkiego Wybuchu jest prawdziwa? To nie są pytania, chociaż brzmią podobnie. Czy język, w którym stwierdzenie faktów wymaga początków, rozwinięć i zakończeń jest jedynym istniejącym językiem? Oto prawdziwe pytanie. Istnieją inne języki. Istnieje na przykład taki, który postuluje, by faktami były różne stopnie natężenia. W tym języku nic się nie rozpoczyna i nic nie kończy; i tak narodziny nie są wyraźnym, osobnym wydarzeniem, lecz jedynie poszczególnym rodzajem natężenia; i tak też jest z dorastaniem i tak też jest ze śmiercią. W tym języku człowiek wodzi wzrokiem po swoich równaniach i odkrywa, że wyliczył już tyle stopni natężenia, by z przekonaniem stwierdzić, iż wszechświat nigdy nie miał początku i nigdy nie będzie miał końca, przechodził za to i przechodzi nadal, i będzie przechodził przez niekończące się fale natężenia. Człowiek tak nie zawahałby się orzec, że cały wszechświat jest jednym wielkim rydwanem natężenia, w który można wsiąść i ruszyć w podróż zmian bez końca. Oprócz tego wysnułby wiele innych wniosków, a być może nawet by mu przez myśl nie przemknęło, że obrazuje jedynie składnię swojego języka.
Carlos Castaneda
Nie wierzcie w jakiekolwiek przekazy tylko dlatego, że przez długi czas obowiązywały w wielu krajach. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że wielu ludzi od dawna to powtarza. Nie akceptujcie niczego tylko z tego powodu, że ktoś inny to powiedział, że popiera to swym autorytetem jakiś mędrzec albo kapłan, lub że jest to napisane w jakimś świętym piśmie. Nie wierzcie w coś tylko dlatego, że brzmi prawdopodobnie. Nie wierzcie w wizje lub wyobrażenia, które uważacie za zesłane przez Boga. Miejcie zaufanie do tego, co uznaliście za prawdziwe po długim sprawdzaniu tego, co przynosi powodzenie wam i innym.
Siddhartha Gautama
Człowiek jest wewnętrznie rozdarty. Z tego też powodu całe życie ludzi, czy to jednostkowe, czy zbiorowe, przedstawia się jako walka, i to walka dramatyczna, między dobrem i złem, między światłem i ciemnością.
Sobór Watykański II