Читать книгу Pięciopsiaczki + CD - Wanda Chotomska - Страница 5

Myszka

Оглавление

Kiedy Karolina powiedziała w przedszkolu, że u niej w domu jest pięć małych piesków, gruby Robert zawołał na cały głos:


– Jeju, to u ciebie teraz jest całe psie przedszkole!

I wyszło z tego „psiedszkole”, bo gruby Robert nie ma z przodu dwóch zębów. Mleczne mu akurat wyleciały i bardzo niewyraźnie wymawia różne słowa.

Ale babcia mówi, że to nie jest jeszcze żadne psiedszkole, tylko psi żłobek. Do przedszkola nie chodzą oseski.

– Oseski? – dziwi się Karolina. – A co to są oseski?

Więc babcia wyjaśnia:

– Na takie maluchy, co ssą mleko, mówi się oseski. Ale jak chcesz, możemy na nie mówić pięciossaczki.

– One mają już bardzo dużo nazw! – cieszy się Karolina. – Pięciopsiaczki, pięciossaczki, pieski-oseski. Tylko imion jeszcze nie mają…

– Na wszystko przyjdzie czas – obiecuje babcia. – Imiona też dostaną, a teraz najważniejsze, żeby się dobrze chowały.

– Nasza pani w przedszkolu też pytała, czy one się dobrze chowają – przypomniała sobie Karolina.

– I co powiedziałaś?

Dalsza część książki dostępna w wersji pełnej

Pięciopsiaczki + CD

Подняться наверх