Читать книгу O rozkoszy - Zbigniew Lew-Starowicz - Страница 37

Co pan o tym myśli?

Оглавление

Myślę zawsze kategoriami „klinicznymi” i analizuję, czy uszczęśliwi to konkretne osoby. Nie wychodzę od analizy praw człowieka, w sensie: każdy ma prawo wyboru. Jeśli wiedziałbym, że para nie ponosi ryzyka genetycznego i związek powstał z dojrzałej miłości, a nie z mechanizmu obronnego – uciekania od świata i przedłużania sobie dzieciństwa – to jest ich sprawa. Nie wszystko da się załatwić regulacjami.

O rozkoszy

Подняться наверх