Читать книгу Dzieje Mongolii - Baabar - Страница 20

Upadek Kaganatu Tureckiego

Оглавление

Koczownicza niezdolność do rządzenia podbitymi ziemiami, połączona ze skłonnością do walk wewnętrznych, doprowadziła do podziału Kaganatu Tureckiego na Kaganat Wschodni i Kaganat Zachodni. Raz podzieleni, stali się Turcy łatwym łupem dla wrogów. Li Szy-min, utalentowany generał chiński, jeden z twórców dynastii T’ang, zadał śmiertelny cios Kaganatowi Wschodniotureckiemu i wziął go we władanie. To wydarzenie zostało opisane, z ubolewaniem, w słynnej inskrypcji nakamiennej wzniesionej w dolinie rzeki Orchon:

Synowie szlachty stali się niewolnikami Chińczyków, a ich niewinne córki stały się ich własnością. Szlachta turecka utraciła swe własne tytuły, przyjęła chińskie i podporządkowała się cesarzowi chińskiemu [73, 24].

Tymczasem, korzystając z wewnętrznych rozruchów i wynikającego stąd osłabienia, Arabowie zaatakowali Kaganat Zachodnioturecki od zachodu, Chińczycy natomiast od wschodu. I tak, po raz pierwszy, doszło do bezpośredniej walki między zachodnimi koczownikami arabskimi a koczownikami środkowoazjatyckimi pochodzenia ałtajskiego.

Niekiedy jednak upływ czasu przynosi rzeczy zgoła nieoczekiwane. Mianowicie ciężko pobici i ginący Turcy nagle złapali oddech i odtworzyli Kaganat Wschodni (w 670 r.) i Kaganat Zachodni (w 682 r.). Jednakże ożywione państwa nie przetrwały zbyt długo. Do dnia dzisiejszego zachował się w dolinie Orchonu, jako ważny pomnik historii i kultury tureckiej, kamień z inskrypcją wzniesiony przez ministra Toniukuka dla upamiętnienia czynów Kültegina. Kiedy zaś Arabowie, którzy stali się siłą nie do pokonania, spotkali się z armią tybetańską na granicy Cesarstwa T‘angów, Turcy byli już tylko zwykłymi obserwatorami zdarzeń.

Dzieje Mongolii

Подняться наверх