Читать книгу Nastolatek a depresja. Praktyczny poradnik dla rodziców i młodzieży - Artur Kołakowski - Страница 6

Wstęp

Оглавление

Depresja jest powszechną chorobą. Pierwszy jej epizod zaczyna się najczęściej w okresie dojrzewania. Młodzież jest szczególnie narażona na depresję. Dorastanie to czas wielu zmian i wyzwań. Zmienia się nasze ciało. Zaczynamy inaczej postrzegać świat. Przestajemy być dziećmi, a jeszcze nie jesteśmy dorosłymi. Zabrano nam bezpieczeństwo, nie dając w zamian wielu przywilejów. Poza tym pojawia się mnóstwo dręczących pytań. Kim jestem? Co chcę robić w życiu i dokąd zdążam? Jaki jest świat? Czym jest dobro i czym jest zło? Nic dziwnego, że w tym okresie życia nasz nastrój może się pogarszać.

Jeżeli pogorszenie nastroju utrzymuje się przez dłuższy czas (powyżej dwóch tygodni) i przez większość dnia, to można zacząć podejrzewać, że młody człowiek cierpi na depresję. Badacze szacują, że choroba ta dotknie nawet do 5% nastolatków. To oznacza, że w przeciętnej trzydziestoosobowej klasie jedna, dwie osoby mogą mieć depresję. Do osiągnięcia pełnoletności 20% młodych ludzi będzie miało za sobą przynajmniej jeden epizod tej choroby.

Mimo że depresja jest chorobą powszechną, często nie jest rozpoznawana w okresie dorastania. Wynika to między innymi z tego, że nastolatki chorują trochę inaczej niż osoby dorosłe. Dorośli pogrążeni w depresji są spowolnieni ruchowo, smutni. Wolno się ruszają, cicho i spokojnie mówią, najchętniej nie wstawaliby z łóżka (czasem nie wstają). Nastolatek i nastolatka1 cierpiący na depresję często są dysforyczni, czyli jednocześnie smutni, źli i rozdrażnieni, co może wiązać się z nieprzewidywalnymi wybuchami złości. Brak sił do działania może objawiać się spędzaniem wielu godzin przed komputerem lub telewizorem. Podczas spotkań z rówieśnikami wiele depresyjnych nastolatków udaje dobry nastrój i zadowolenie z życia. Pierwszymi objawami obserwowanymi przez rodziców i najbliższych są nierzadko niepokojące zmiany w zachowaniu. Młodzież cierpiąca na depresję zaczyna gorzej się uczyć. Młodzi ludzie mogą częściej wdawać się w kłótnie i pyskówki. Pojawiają się problemy ze snem. Wiele nastolatków kładzie się spać późno w nocy i rano trudno je dobudzić. Problematyczne staje się dotarcie do szkoły na początkowe lekcje. Niektórzy młodzi ludzie chcą przespać cały dzień. Przestają wychodzić z domu i spędzają coraz więcej czasu przed komputerem. Wszystkie te zmiany mogą niepokoić dorosłych, ale rzadko są wiązane z depresją. Rodzice częściej łączą je ze złym zachowaniem, z uzależnieniem od komputera czy po prostu z trudnym okresem dorastania. Młodzi ludzie z kolei wiążą swój zły stan z domniemanymi wadami charakteru. Myślą o sobie, że są źli, leniwi i beznadziejni. Tym tłumaczą gorszy nastrój i niechęć do jakichkolwiek działań.

Rozpoznanie depresji, czy choćby dopuszczenie do siebie myśli, że możemy mieć do czynienia z tą poważną chorobą, to niezwykle ważny moment. Z jednej strony chorobę można leczyć i wyleczyć, a to daje nadzieję. Z drugiej strony zachorowanie na depresję może wywołać wiele napięcia i budzić lęk. Choroby psychiczne nadal wiążą się ze stygmatyzacją (język potoczny obfituje w okrutne określenia typu „świr”, „czubek”). Poza tym, ponieważ na pierwszy rzut oka są zupełnie niewidoczne (w odróżnieniu od złamanej nogi, stanu po operacji czy chorób, o których mogą nas poinformować na przykład badania krwi), czasami trudno nam uwierzyć, że depresja naprawdę istnieje, jest poważną dolegliwością i może skończyć się śmiercią. Nie wiemy też, jak pomóc chorej osobie. Kiedy mamy grypę, kładziemy się na jakiś czas do łóżka, unikamy wysiłku fizycznego, bierzemy leki i czekamy, aż organizm pokona wirusa. Ale co powinniśmy robić, gdy mamy depresję? Jak powinni nas traktować najbliżsi? I jak my sami powinniśmy się odnosić do bliskiej osoby, która jest pogrążona w depresji?

Wymienione zjawiska skłoniły nas do napisania popularnonaukowej książki o depresji nastolatków. W trakcie naszej pracy klinicznej wielokrotnie obserwowaliśmy, jak wiele niepokoju i bezradności wywołuje to rozpoznanie. Z praktyki doskonale wiedzieliśmy, a potwierdzają to również badania naukowe, jak istotne w leczeniu depresji jest dostarczenie chorym podstawowych informacji na jej temat. Bardzo ważne jest także udzielenie wyjaśnień dotyczących tego, jak traktować osoby pogrążone w depresji i co robić, żeby pomóc sobie samemu w leczeniu. Dlatego postanowiliśmy napisać książkę skierowaną przede wszystkim do głównych zainteresowanych: cierpiących na depresję młodych ludzi oraz ich rodziców. I jedni, i drudzy bowiem potrzebują pomocy.

Podobnie jak wiele osób chorujących na różne choroby także młodzi ludzie cierpiący na depresję często szukają informacji na temat swojej dolegliwości. Nierzadko w pierwszym odruchu sięgają do internetu. W sieci można znaleźć wiele sprawdzonych i rzetelnych danych, ale również mnóstwo wiadomości nieprawdziwych, mogących doprowadzić do pogorszenia stanu chorego. Dostarczenie prawdziwych i rzetelnych informacji o depresji było jednym z celów, jakie przyświecały nam przy pisaniu. Poza tym chcieliśmy napisać książkę, która może służyć samopomocy, czyli włączeniu do leczenia depresji metod, które na co dzień można próbować stosować bez pomocy profesjonalnego terapeuty. Choroba zwykle wymusza zmiany w zachowaniu. Kiedy złamiemy nogę, musimy ją unieruchomić na jakiś czas, ale potem, by odzyskać sprawność, powinniśmy chodzić na rehabilitację. Z kolei osobom cierpiącym na choroby wirusowe zaleca się dużo wypoczynku i spokoju, ale także inhalacje i zmianę diety. Podobne zalecenia formułuje się w przypadku chorób psychicznych, w tym depresji (więcej piszemy o tym w drugiej części tej książki).

Również rodzice potrzebują wiedzy na temat choroby swojego dziecka. Często zadają wiele pytań dotyczących tego, jak postępować z dzieckiem w depresji, czy i jak motywować je do wysiłku, czego od niego wymagać. Staramy się odpowiedzieć na te pytania w pierwszej części niniejszej książki. Zachęcamy nastolatki i rodziców do lektury obu części. To pozwoli im lepiej zrozumieć swoje postępowanie oraz negocjować nowe zasady w rodzinie, obowiązujące przynajmniej na czas choroby.

Będziemy zaszczyceni, jeśli po naszą książkę sięgną również osoby pracujące z młodymi ludźmi na co dzień – psycholodzy, pedagodzy, psychoterapeuci. Informacje w niej zawarte mogą pomóc w stawianiu hipotez dotyczących rozpoznania depresji u młodzieży. Rady dla rodziców w kwestii wspierania, akceptowania czy chwalenia nastoletniego dziecka można wykorzystać w pracy nauczyciela i psychologa szkolnego. Lektura części samopomocowej skierowanej do młodzieży może być pomocna w planowaniu interwencji terapeutycznych w trakcie sesji i rozmów psychologicznych czy w szerszym wspieraniu procesu zdrowienia.

Ponieważ kierujemy naszą książkę do tak szerokiego grona odbiorców, zmagaliśmy się z pewnym problemem narracyjnym. W wielu miejscach chcieliśmy bezpośrednio zwracać się do czytelników i czytelniczek, dlatego bardzo często używamy formy drugiej osoby liczby pojedynczej. Nierzadko owym „ty” jest dorosły, ale może to być również nastolatek czy nastolatka. Mamy nadzieję, że to nie utrudni lektury. A może zachęci do wejścia w skórę drugiej strony i przekonania się, jak wygląda depresja z innego punktu widzenia? Rodzice spróbują wczuć się w bezsilność depresyjnego dziecka, które nawet choćby chciało, nie może pokonać swoich objawów siłą woli. Nastolatki poczują bezradność rodziców, którzy muszą z boku patrzeć na ich chorobę. W codziennej praktyce terapeutycznej gorąco zachęcamy osoby, z którymi pracujemy, do poszerzania swojej perspektywy. Umiejętność patrzenia na świat z punktu widzenia drugiego człowieka jest bardzo ważną umiejętnością, składającą się na elastyczność psychologiczną. Spojrzenie na świat oczyma osoby chorej na depresję, jej bliskich, nastolatka czy nastolatki bądź rodzica może ułatwić wzajemne zrozumienie.

Nasza pierwsza książka – Depresja nastolatków – zawiera ogólne informacje na temat depresji i metod jej leczenia. Rozszerza ona wiedzę o tym, czym jest ta choroba, dlaczego na nią chorujemy i jak ją leczymy. Dokładnie opisujemy tam rozpoznanie depresji, a także jej wpływ na działanie umysłu i na zachowanie (w tym szacowanie ryzyka samobójstwa). Przedstawiamy również sposoby leczenia (leczenie farmakologiczne, wybrane oddziaływania psychoterapeutyczne, leczenie szpitalne) i wskazujemy, co warto wziąć pod uwagę, rozważając hospitalizację dziecka.

W tej książce skupiamy się bardziej na tym, jak można pomóc sobie lub bliskiej osobie w leczeniu problemów z nastrojem. Jak już wspomnieliśmy, rozpoznanie depresji może wzbudzać poczucie bezradności zarówno u rodziców, jak i u samych nastolatków. Dlatego staraliśmy się opisać rady i sposoby myślenia o tej chorobie, które mogą być przydatne dla obu tych grup. Pierwszą część książki kierujemy do rodziców nastolatków cierpiących na depresję. Zaczynamy ją od opisu wpływu depresji dziecka na funkcjonowanie całej rodziny. Choroba dowolnego członka rodziny zaburza jej funkcjonowanie i zmusza do mierzenia się z nowymi wyzwaniami. Osoba chora ma mniej obowiązków, które muszą przejąć bliscy. Chory wymaga opieki. Może złościć i irytować, a jednocześnie budzić wiele współczucia. Rodzice chorych dzieci często mają ogromne poczucie winy. Między innymi temu problemowi przyglądamy się w rozdziale 2. Uważamy, że nadmierne, wyolbrzymione poczucie winy nie przynosi żadnych korzyści. W rozdziale 3 rozważamy więź emocjonalną rodziców z dziećmi. Wyjaśniamy, jak na zdrowienie dziecka wpływa niedostępność emocjonalna rodzica. Natomiast w rozdziale 4 opisujemy podstawowe strategie postępowania z nastolatkami chorymi na depresję. Rozpoczynamy od kwestii ogólnych (takich jak akceptowanie czy dowartościowywanie chorego dziecka), by następnie przejść do zagadnień szczegółowych (takich jak wspólny czas, egzekwowanie obowiązków). Osobny rozdział poświęcamy kwestii nauki szkolnej.

Druga część książki jest skierowana do młodych osób cierpiących na depresję i ma charakter samopomocowy. Jej lektura może być wystarczająca w przypadku bardzo łagodnych postaci depresji, zachęcamy jednak, żeby zawsze oceniać to ze specjalistą. Tę część rozpoczynamy od rozważenia, jak rozmawiać z innymi o tym, że chorujemy na depresję. Z kolei w rozdziale 7 omawiamy wpływ zachowania na nastrój. Często myśli czy emocje związane z depresją trudno jest zmienić na samym początku terapii. Większy wpływ możemy mieć na zmianę zachowania. Jeżeli jesteśmy smutni i przygnębieni i zaczynamy robić smutne rzeczy lub wycofujemy się z aktywności, to nasz nastrój prawdopodobnie się nie poprawi, a wręcz może się jeszcze obniżyć. Jeżeli zaś postaramy się zrobić coś przyjemnego lub angażującego, to może nie poczujemy radości czy zadowolenia, ale zapewne będzie nam trochę lepiej. W rozdziale 8 pokazujemy, jak można pracować ze swoimi myślami. Własny umysł często stanowi dla nas zagadkę. Nierzadko nie zwracamy uwagi na to, co przychodzi nam do głowy. Jednym ze sposobów na radzenie sobie z depresją jest nauczenie się rozróżniania tego, co dzieje się w świecie, od tego, co dzieje się w naszym umyśle, oraz dyskutowania z myślami, które podpowiada nam choroba. Kolejny rozdział tej części jest poświęcony pracy z emocjami. Smutek, tak charakterystyczny dla depresji, jest bardzo nieprzyjemną emocją, od której chcielibyśmy uciec. Taka ucieczka jednak często rodzi tylko więcej problemów. Dlatego opisujemy wybrane strategie uławiające życie ze smutkiem, uczące go znosić i przez to prowadzące do jego zmniejszenia. Natomiast w rozdziale 10 omawiamy zagadnienie perfekcjonizmu, ponieważ nadmierne wymagania wobec siebie często prowadzą do depresji.

W książce opisujemy naukowe fakty dotyczące depresji i potwierdzone naukowo sposoby leczenia tej choroby, a także podajemy propozycje ćwiczeń i zmian, które chorzy powinni wprowadzić w swoim życiu, a które są zalecane zarówno w literaturze medycznej, jak i psychoterapeutycznej i które zweryfikowaliśmy w naszej pracy klinicznej. Warto jednak pamiętać, że są to tylko ogólne przepisy i porady. Każdy skorzysta z nich na swój sposób i na własny użytek. Co więcej, lektura tej książki z pewnością nie zastąpi właściwego leczenia – wizyty u psychiatry i podjęcia terapii. Tak jak przeczytanie poradnika o zdrowym żywieniu nie zastępuje leczenia cukrzycy.

Ta książka przypomina książkę kucharską. W tej ostatniej znajdziemy pomysły na różnego rodzaju dania. Przepisy dobrze oddają smak autora książki – to, jakich przypraw lubi on używać, w jakich proporcjach lubi łączyć ze sobą różne składniki. Z pewnością wskazują ogólny sposób postępowania. Jednak korzystając z gotowych przepisów, często modyfikujemy je zgodnie z gustem własnym i swojej rodziny. Solimy trochę więcej albo mniej, oprócz papryki słodkiej dodajemy też ostrą i tym podobne. Co więcej, w książce kucharskiej rzadko znajdziemy porady dotyczące całego posiłku (na przykład: jaka zupa pasuje do określonego drugiego dania) czy jadłospis na cały dzień lub tydzień. Podobnie jest z tą książką. Gorąco zachęcamy do tego, aby dostosowywać zawarte tu treści do własnego życia, do własnych doświadczeń i przeżyć. Depresja jest chorobą, którą można wyleczyć. Mamy nadzieję, że w osiągnięciu tego celu pomoże również nasza książka.

Nastolatek a depresja. Praktyczny poradnik dla rodziców i młodzieży

Подняться наверх