Читать книгу Niewyjaśnione okoliczności - Dr Richard Shepherd - Страница 5
ОглавлениеRozsądek, Smak, Nauka, wraz niedość, lecz zawdy
W tem, co mówisz, trzymaj się Szczerości i Prawdy,
Żeby nie tylko Zdaniu winną cześć oddano;
Lecz żeby też o twoją Przyjaźń się starano.
Milcz zawsze, póki wątpisz o twem własnem zdaniu,
A mów, choć pewien, jakbyś był w powątpiewaniu.
Nie jeden jest tak twardym wyrocznym Prostakiem,
Iż, gdy raz był złym Sędzią, do zgonu jest takiem.
Bądź w wyznaniu twech przeszłych błędów najchętniejszy,
Niech będzie wczorajszego Krytyk dzień dzisiejszy.
Nie dość, że zawsze będzie prawda w radzie twoi,
Gorzej gwałtowna prawda, niż chytry fałsz broi.
Ucz Ludzi, jakby nauk potrzeby nie mieli.
O czem nie wiedzą, ostrzeż, jakby zapomnieli,
Bez Grzeczności nie może Prawda ujść przygany.
Przez nią tylko Geniusz Wyższy jest kochany.
Nie żałuj ważnych przestróg na żadne wejrzenie,
Bo najgorsze łakomstwo jest świateł skąpienie.
Najmniejszem uleganiem nie zawodź ufności,
Nie odstępuj przez Grzeczność od Sprawiedliwości.
Nie bój się, by Mądrego prawdy nie zgniewały.
Najmilej przyjmie zarzut, kto godzien pochwały.
Aleksander Pope (1688–1744), O krytyce, przeł. Jacek Przybylski (1756–1819)