Читать книгу Prawda o World of Tanks - flysold - Страница 11

Оглавление

Graj za darmo i kup złoto – maszynka do produkcji pieniędzy.

Rozmowa z Y, pracownikiem firmy Wargaming, który zastrzegł sobie anonimowość.

(...)

Jak doszło do tego, że zacząłeś pracować dla Wargamingu?

Grałem w World of Tanks i byłem wielkim fanem tej gry. Kiedy dowiedziałem się, że Wargaming poszukuje pracowników, postanowiłem spróbować. Myślałem, że to byłoby wspaniałe – łączenie przyjemności i zarabiania.

Czyli spełniłeś swoje marzenie...

Tak myślałem przez pewien czas. Ale potem przekonałem się, że jest inaczej.

Na czym polega twoja praca?

To także nie temat na tę rozmowę.

To zapytam inaczej: jesteś zadowolony z pracy w WG?

Tak, to dobry pracodawca. Niełatwo znaleźć takiego. Co do swoich zawodowych obowiązków nie mam żadnych zastrzeżeń.

A masz jakieś inne zastrzeżenia?

Głównie jedno. Z powodu pracy straciłem zainteresowanie moją ulubioną grą, którą był WoT.

Dlaczego? Przecież stać cię teraz na dowolny czołg i konto premium na cały rok...

Nie chodzi o to, na co mnie stać...

To o co chodzi?

Zanim zacząłem pracować w WG, myślałem, że to gra robiona przez entuzjastów broni pancernej i jej celem jest dostarczenie rozrywki innym entuzjastom czołgów.

A czy jest inaczej?

Nadrzędnym celem jest robienie pieniędzy.

To chyba nic dziwnego. Wargaming to nie instytucja charytatywna, tylko firma komercyjna. Gdyby nie ten biznes, to nie miałbyś pracy. Ty i wiele innych osób na całym świecie...

Pieniądze można zarabiać na różne sposoby. Nie podoba mi się nagminne naginanie faktów. Chodzi o zmienianie parametrów dział, pancerzy, szybkości czołgów itp. No i ta artyleria samobieżna – pełne science fiction. Nie akceptuję tego jako fan broni pancernej. Interesowałem się nią na długo przed rozpoczęciem gry w WoT. Jeszcze jakoś zrozumiem fantazjowanie na temat projektów czołgów, które nigdy nie wyszły poza etap projektowy. Ale psucie lub cudowne zwiększanie efektywności historycznych pojazdów uważam za niedopuszczalne. A robi się tak tylko dlatego, by więcej zarabiać.

(...)

TO JEST TYLKO FRAGMENT JEDNEGO Z PODROZDZIAŁÓW KSIĄŻKI „Prawda o World of Tanks”

Prawda o World of Tanks

Подняться наверх