Читать книгу Prawda o World of Tanks - flysold - Страница 9

Оглавление

ROZMOWY

Teraz już nie walczę z przeciwnikiem, teraz próbuję pokonać system.

Rozmowa z „voytechem”, autorem „Jedynego słusznego poradnika”, cieszącego się ogromną popularnością na forum World of Tanks, oraz licznych filmów instruktażowych na YouTube.

Wydajność gracza: 1.752 (bardzo dobry)

Efficiency Rating: 1.713 (doskonały)

WN7 Rating: 1.856 (doskonały)

WN8 Rating: 2.328 (unikat)

Rozegrane bitwy: 27.177

WR: 59,26%

Zniszczonych na bitwę: 1,47*

Jesteś gimnazjalistą marzącym, by zostać kiedyś czołgistą? A może wojskowym na emeryturze? Pytam, gdyż w WoT nie brakuje jednych ani drugich. Powiedz coś o sobie.

Mam prawie 40 lat, żonę i dwójkę dzieci. Nigdy nie byłem w wojsku – studiowałem, a potem się już o mnie nie upominali. Pracuję w dużej polskiej firmie jako inżynier systemowy.

(...)

Od kiedy grasz w WoT?

Od września 2010 roku; WoT był wtedy w stanie zamkniętych beta testów. Udało mi się zdobyć na jakimś forum kod zaproszeniowy.

Co spowodowało, że zainteresowałeś się akurat tą grą?

Grałem we wszystkie części Panzer General, Close Combat oraz w inne gry dotyczące II wojny światowej. W żadnej z tych gier jednak nie można było stricte prowadzić czołgu. WoT pokazał mi Carnuss i od razu mnie pochłonęła. Uwielbiałem wszystkie gry strategiczne dotyczące II wojny światowej, a swego czasu byłem naprawdę dobry w Counter Strike. WoT to połączenie obydwu gatunków.

Napisałeś kiedyś, że „jeśli nie gram, to myślę o grze”. Była dla Ciebie aż tak ważna? Dlaczego?

Jeśli coś robię, chcę to robić dobrze, najlepiej, perfekcyjnie. Tak mam ze wszystkim, co mnie zainteresuje. Nie tylko w sprawach zawodowych, ale i hobbystycznych. Nie znoszę bylejakości. Można powiedzieć, że jestem człowiekiem renesansu.

(...)

Jak odkryłeś, że oprócz zasad gry przedstawianych przez producenta istnieją jeszcze inne mechanizmy, o których grający nie są informowani?

Empirycznie. Niektóre domysły sam sprawdzałem w bitwie treningowej, innych jednak nie da się w ten sposób przetestować. Liczba moich podejrzeń wynikających z obserwacji i analizy wciąż rosła, aż w końcu potwierdził je kolega, będący właścicielem firmy produkującej między innymi gry on-line typu „ free-to-play”. Co więcej, uświadomił mi kolejne mechanizmy socjotechniczne, z których nie zdawałem sobie sprawy...

(...)

Dlaczego twoim zdaniem WG nie przyznaje się do tego, że dobór przeciwników na randomach jest oparty na skillu?

Wargaming ukrywa wiele rzeczy przed graczami. Zależy im na utrzymaniu ich w przekonaniu, że mają wpływ na grę, że są w stanie wygrać. Po co? Żeby gracze płacili abonament. Gdyby wyszło na jaw, że to fikcja, straciliby zarobek... (...)

TO JEST TYLKO FRAGMENT JEDNEGO Z PODROZDZIAŁÓW KSIĄŻKI „Prawda o World of Tanks”

Prawda o World of Tanks

Подняться наверх