Читать книгу CO TO ZNACZY… - Grzegorz Kasdepke - Страница 5
Biały kruk
ОглавлениеDziadek Bartusia ma dwie życiowe pasje: jedną z nich jest jego żona, a drugą – czytanie książek. Nie przepada natomiast za zwierzętami.
Jakież więc było zdziwienie Bartusia, gdy dowiedział się, że dziadek trzyma w domu białego kruka!…
– Pokażesz mi?… – Bartuś aż podskakiwał z niecierpliwości.
Dziadek, dumny jak paw, ruszył do swego gabinetu, a po chwili wrócił z… rozpadającą się książką w ręku.
– Co to jest?! – Bartuś nie umiał ukryć zawodu.
– Prawdziwy rarytas!… – mlasnął z zachwytem dziadek. – Rzadkość na rynku, wydano ją ponad sto lat temu!…
Bartuś spojrzał na książkę krytycznym wzrokiem.
– Ale co ona ma wspólnego z białym krukiem?…
– Jak to co?! – zirytował się dziadek. – Znaleźć białego kruka byłoby równie trudno, jak tę książkę!… Rozumiesz?
Bartuś wzruszył ramionami. Ech, ci dorośli…