Читать книгу Bożogrobie - Jay Kristoff - Страница 6

Оглавление

Miłego zwrotu, zacni przyjaciele. Cudownie znowu was widzieć.

Wyznaję, że stęskniłem się za wami podczas naszej rozłąki. A teraz, skoro już ponownie się spotkaliśmy, wasz narrator mógłby po prostu powitać was uśmiechem i pozwolić wam przejść do rzeczy – mianowicie morderstw, zemsty i okazjonalnych scenek gustownie odmalowanych sprośności, ale zanim z powrotem wślizgniemy się razem między stronice, muszę przekazać wam słowa bolesnej prawdy i przestrogi.

Pamięć to zdrajca, kłamca, złodziej i niecnota. I chociaż obsada naszego dramatu bez wątpienia wryła się w niezatarty sposób w waszą psyche, to musimy czasem wziąć pod uwagę, że wśród was, zwykłych śmiertelników, trafiają się okazy... zwyklejsze.

Zatem może kilka słów przypomnienia byłoby tu nie od rzeczy?

Bożogrobie

Подняться наверх