Читать книгу A może nie ma się czego bać? Jak zamienić lęk w ciekawość - Leszek Mellibruda - Страница 4
Wstęp
ОглавлениеLęk jest w nas. Czasami staje się nami bardziej, niżbyśmy tego chcieli. Czasami rządzi nami bez naszej zgody, opanowując naszą wolę i nasze myślenie. Lęk ma niejedno oblicze i wiele źródeł. Potrafi nas zmieniać i od środka, i na zewnątrz – sterując pokrewnymi emocjami i wieloma z naszych zachowań. Lęk jest wewnętrzną potęgą, może nas niszczyć, ale może również być źródłem naszej siły i mocy.
O tym jest ta książka. W zamierzeniu chcemy inspirować, prowokować do myślenia i jednocześnie zwrócić uwagę na niektóre lęki – wybrane z olbrzymiej liczby stanów lękowych. Takie, które naszym zdaniem zasługują na szczególną uwagę. Nie jest to podręcznik ani poradnik z dobrymi radami. I chociaż nie było naszą intencją formułowanie dobrych porad i scenariuszy ćwiczeń, jak się uwalniać od przykrych doznań, to jednak w wielu miejscach będzie okazja to tego, aby sprawdzić własne scenariusze mentalne osobistych reakcji na większość okoliczności rozwijających nasze reakcje lękowe i sposoby radzenia sobie z nimi. Dla tych, którzy cenią sobie ciepłą racjonalność i chcieliby ją doskonalić, nasze rozmowy będą do tego dobrą okazją.
Rozmowy spisane w tej książce mają być pomocne
w autoryzowaniu i rozbudowie scenariuszy dialogów wewnętrznych, które wszyscy toczymy ze sobą. Wszyscy mamy własny stosunek do lęku i powodów, które inicjują takie doznania. Każdy człowiek posiada własną filozofię lęku. Czasami bardziej, czasami mniej uświadomioną. Rzadko też znajdujemy czas i przestrzeń mentalną do tego, aby mierzyć się z własnym myśleniem na temat swoich i cudzych emocji w skupieniu i emocjonalnym półdystansie. Bez nadmiernej ekscytacji, nawykowego oceniania czy szybkich diagnoz i rozstrzygnięć. Zapraszając do lektury, zachęcamy do wewnętrznego współuczestniczenia w naszej dyskusji. Również w oparciu o własne doświadczenia i przemyślenia, czasami je konfrontując, a czasami ubogacając osobistymi odkryciami spojrzeń, które mogą wnosić nowe światło w spojrzeniu na siebie i emocjonalne reakcje innych ludzi.
Tytuł naszej książki zachęca do zastępowania odruchowych reakcji, które automatycznie tworzą nasze postawy wobec siebie i naszych stanów, zdziwieniem i ciekawością, aby mniej bać się swojego lęku, a bardziej nauczyć się z nim obchodzić. Ciekawość rodzi się wraz z nami. Jest rozwijana i pobudzana przez dobrych dla nas ludzi i bezpieczne okoliczności. Czasami jednak zamiera lub przybiera postać mentalnej mimikry. Dzieje się tak, gdy czujemy się słabi lub zagrożeni. W takich okolicznościach nasza ciekawość upodabnia nas odruchowo do tych, których uważamy za silnych, a przynajmniej silniejszych od nas. Ta książka ma pomóc w znalezieniu i wzmocnieniu własnej siły przez wiarę, że jest możliwe, że znajduje się w zasięgu każdej osoby, która chce wiedzieć nie tylko więcej, lecz także głębiej, korzystając z mocy własnej autorefleksji i odwagi do czynienia korekt we własnym myśleniu. W ten sposób napędza własny rozwój, zmienia własne reakcje i zachowania. Energetyzuje własne życie.
Dziękuję Ci, Dagny, za wiele godzin wspólnych dyskusji oraz Twój inspirujący udział w tworzeniu tej książki. Chciałbym podziękować moim życiowym mentorom sprzed wielu lat – Profesorowi Tadeuszowi Popieli i Profesor Danucie Karcz, którzy dzielili się swoją mądrością w czasach formowania się mojej nie tylko zawodowej osobowości. Wiele wdzięczności, za notoryczną krytykę i ponadrutynowe spojrzenia, należy się Hani Bakule, mojej wieloletniej przyjaciółce. Podziękowania składam również Profesorowi Stanisławowi Janeczce za inspirujące dyskusje i możliwość kilkuletniej współpracy wzbogacającej nowymi i aktualnymi doświadczeniami, wynikającymi ze współpracy ze studentami i doktorantami Politechniki Warszawskiej. Dziękuję mojemu bratu, Jurkowi, że stale jest niedoścignionym dla mnie wzorem człowieka i specjalisty. A przede wszystkich pragnę podziękować Dorocie, bez której nie byłoby tej książki. I tę książkę dedykuję Jej.
Leszek Mellibruda