Читать книгу Zakochaj się, mamo - Marta Fox - Страница 9
ОглавлениеList 4
Do: Tomasz
Od: Sara
Temat: Nie czytaj tego listu, nie czytaj, proszę
Bardzo bym chciała, aby Pan ten list przeczytał, choć w temacie napisałam coś odwrotnego. Nie jestem socjologiem, nie znam się też na psychologii. Dwa tygodnie temu, jeszcze przed wakacjami, na szkolnej tablicy ogłoszeń powiesiłam kartkę. Dużymi kolorowymi literami napisałam na niej: „Nie czytaj”, a na dole małymi literami: „A nie będziesz wiedział, że chcę Cię poprosić, abyś przez tydzień zaopiekował się Bernim”.
Przed tablicą stało kilkanaście osób i wszyscy czytali z zainteresowaniem, a potem aż trzy z nich zadeklarowały, że zaopiekują się moją świnką morską. Nie wiedziałam, kogo wybrać, i w rezultacie Berni poznał aż trzy domy.
Powie Pan, że mogłam to zrobić prościej, zwyczajnie zapytać o to tuż przed lekcją albo na przerwie. Mogłam. Ale ja dziwna jestem, proszę Pana. Inna. I nigdy nie idę do celu łatwą drogą, wybieram te skomplikowane, co może się wydawać śmieszne, ale dla mnie jest kształcące, bo przy okazji coś się dzieje. Raz się sparzę, raz czegoś nauczę i żaden dzień nie jest taki sam jak poprzedni.
Pomyślałam, że i na Panu wypróbuję tę metodę.Straszne, że poddaję Pana niecnym eksperymentom.
„Nie czytaj”, napisałam, licząc, że właśnie dlatego otworzy Pan list. Otworzył Pan, prawda? Dziękuję.
Zakazy kuszą, zakazane owoce najbardziej smakują, mówi moja mama, która powtarza to za babcią, czyli swoją mamą. Babcia na dodatek wspomina Biblię, Adama i Ewę oraz słynne jabłko. I tak się świat kręci, proszę Pana.
Czyta Pan?
Proszę się nie dziwić, że piszę.
Spędzam z Panem dużo czasu, choć Pan o tym nie wie.
To znaczy nie wiedział, bo zakładam, że to się zmieni, jeśli Pan nie będzie odsyłał moich listów na Koszykową 1 lub Spamową 2.
Proszę tego nie robić.
Proszę mnie nie odtrącać.
Jestem nastolatką, ale nie wariatką.
Sara