Читать книгу Szelmostwa Skapena - Жан-Батист Поклен Мольер, Мольер (Жан-Батист Поклен), Molière - Страница 5


AKT PIERWSZY
SCENA TRZECIA

Оглавление

HIACYNTA, OKTAW, SKAPEN, SYLWESTER.

HIACYNTA

Ach, Oktawie, czy to prawda, co Sylwester powiedział przed chwilą Nerynie, że ojciec wraca i chce cię ożenić?


OKTAW

Tak, piękna Hiacynto; wiadomość ta jest dla mnie okrutnym ciosem. Ale co widzę? Płaczesz? O cóż te łzy? Powiedz, czy mnie podejrzewasz, że mógłbym zawieść twą wiarę? Czy nie jesteś dość pewna mej miłości?


HIACYNTA

Tak, Oktawie, pewna, że mnie kochasz, ale nie jestem pewna, czy zawsze będziesz kochał.


OKTAW

Och, czyliż pokochawszy ciebie, można nie kochać na wieki?


HIACYNTA

Słyszałam, Oktawie, iż wasza płeć podobno kocha mniej trwale niż my, kobiety, i że zapały męskie to ognie, które równie łatwo rozpalają się, jak gasną.


OKTAW

Ach, droga Hiacynto, w takim razie moje serce nie jest podobne sercu innych; co do mnie, wierzaj, będę cię kochał do grobu.


HIACYNTA

Chętnie wierzę, iż czujesz, co mówisz i nie wątpię, że słowa twoje są szczere; ale lękam się, iż nadmiar przeszkód może zwalczyć w twym sercu te tkliwe uczucia. Jesteś zależny od ojca, który cię pragnie ożenić z inną; otóż gdyby to miało nastąpić, przypłaciłabym niechybną śmiercią ten zawód.


OKTAW

Nie, piękna Hiacynto, nawet ojciec nie zdolny jest mnie zmusić, abym ci miał złamać wiarę; gotów jestem raczej rzucić kraj rodzinny, choćby dziś jeszcze, jeśli tak wypadnie, niż opuścić ciebie, najdroższa. Nie widziałem nigdy w życiu tej, którą mi przeznaczają za żonę, a już przejęty jestem dla niej najżywszym wstrętem i, nie będąc okrutny z natury, pragnąłbym, aby morze usunęło ją z mej drogi na zawsze. Nie płacz przeto, błagam, luba Hiacynto; łzy twoje zabijają mnie; kiedy na nie patrzę, mam uczucie, jakby mi kto żelazo wbijał w serce.


HIACYNTA

Skoro każesz, chętnie osuszę łzy i ze spokojem będę oczekiwała, co niebu spodoba się postanowić o mym losie.


OKTAW

Niebo z pewnością będzie nam przychylne.


HIACYNTA

Wszystko, o co się doń modlę, to abyś ty mi został wierny.


OKTAW

Tego możesz być pewna.


HIACYNTA

Zatem i szczęście moje pewne.


SKAPEN

na stronie

Nie taka głupia ta mała i wcale niebrzydka.


OKTAW

wskazując Skapena

Oto człowiek, który, gdyby zechciał, mógłby nam być niezmiernie pomocnym.


SKAPEN

Przysiągłem sobie wprawdzie nie mieszać się do spraw tego świata, jednak, jeśli mnie bardzo poprosicie oboje, może…


OKTAW

Ach, jeśli tylko chodzi o prośby, to zaklinam cię z całego serca, byś zechciał ująć ster naszej łodzi.


SKAPEN

do Hiacynty

A piękna pani nic mi nie powie?


HIACYNTA

I ja również błagam pana, na wszystko co mu najdroższe, byś raczył użyczyć naszej miłości swego poparcia.


SKAPEN

Trzeba się dać wzruszyć i mieć ludzkie serce. Dobrze więc, pomyślę.


OKTAW

Wierz mi, że…


SKAPEN

do Oktawa

Sza!

do Hiacynty

Proszę teraz udać się do siebie i być najlepszej myśli.

Szelmostwa Skapena

Подняться наверх