Читать книгу Drzwi do przeszłości - Monika Ofman - Страница 5
1.
ОглавлениеChciałbym powiedzieć, że Marek miał być kimś sławnym. Zrozumcie mnie, proszę, dobrze – kimś naprawdę sławnym, a nie… tylko trochę sławnym. W dniu jego piątych urodzin jego rodzice wymarzyli sobie dla niego przyszłość. Przyszłość naukowca. I to naukowca nie byle jakiego, ale światowego, którego sława miała dawać otuchę, ciepło i potrzebne światło tym, którzy akurat tej otuchy, ciepła i światła potrzebowali najbardziej.
Tak. Świat Marka miał być dobrze poukładany.
Na przekór rodzicom, osiemnaście lat później, w wieku dwudziestu trzech lat Marek postanowił jednak zostać kimś innym.
Stwierdził, że zajmie się handlem przyprawami, a ujmując sprawę bardziej szczegółowo – importowaniem do swojego nieco zimnego kraju pewnej egzotycznej przyprawy do ciast, tortów i wszelakich deserów, znanej światu pod nieco tajemniczą nazwą wanilii.
W chwili, gdy podzielony wcześniej murem świat zaczynał się lepiej poznawać, a nawet jednoczyć, Michael Jackson był u szczytu sławy, a dziewczyna z kraju Marka została wybrana najpiękniejszą kobietą świata, miał już doskonale przygotowany plan rozwoju własnej działalności.
Nie muszę chyba dodawać, że jego rodzice nie byli z tego wyboru zadowoleni. Mówiąc wprost – byli w najwyższym stopniu niezadowoleni. Postanowił jednak zaspokoić i ich pragnienia, o czym jeszcze się później przekonacie.
W wieku dwudziestu trzech lat Marek był gotowy do swojej pierwszej wielkiej podróży.
Jego celem była Ameryka Północna, a ściślej pewna zupełnie nieznana wioska, gdzie rosła najlepszej jakości dzika wanilia.