Читать книгу Palenia nie można rzucić. Haker-book, dla pragnącego być niepalącym i wolnym - Nelli Davydova - Страница 6
Połączenia neuronowe i i myślenie
ОглавлениеPomówmy o tym, jak zbudowany jest nasz mózg. I o szablonach myślenia i przekonaniach.
Odejdę od tematu tej książki w celu głębszego zrozumienia jak urządzony jest nasz świat i mózg. Nawet, jeśli nie zrozumiesz tego rozdziału, to nic strasznego. On w żaden sposób nie wpłynie na to, czy staniesz się osobą niepalącą czy dalej będziesz palić. Jeśli wytnie się tę część książki, ona nie straci na swojej aktualności. Ale ja lubię «robić burzę mózgów», dlatego też napiszę o tym.
Jeśli chodzi o pisanie książek pod kątem stylu, prawidłowości, według wszelkich zasad, praw gatunku – to całkiem nie mój konik. Lubię rozrywać szablony i robić wrażenie, że my po prostu sobie rozmawiamy od serca. Jeśli tobie nie podejdzie ta część, po prostu przepuść ją. Ale proszę cię, nie porzucaj czytania. Dalej będzie bardziej zrozumiale. Z tym rozdziałem bardziej dogłębnie uświadomisz sobie wszystko, co ja będę opisywać później. Ja spróbuję maksymalnie zrozumiale opisać ten nieprosty temat.
I tak, nasz mózg cały czas chytrze splata połączenia neuronowe (nasze myśli) w węzły przekonań. W pewne „ solitony». To są, umownie, mocne konstrukcje, po których biegają impulsy nerwowe, elektryczność. Dla zachowania energii, zdolności do życia te połączenia neuronowe powinny podkarmiać siebie energią. System powinien być mocny i zamknięty, aby nie można było go zniszczyć. I on będzie potrzebował naszej uwagi, abyśmy karmili go swoją energią.
Soliton, lub połączenia neuronowe – to jakieś nasze przekonanie, wiara w coś. To jakiś szablon i obraz, za którym podążamy.
Wyobraź sobie nieprzerwany bieg elektryczności wkoło, po okręgu tej łączności. Łańcuch neuronowy staje się silniejszy, kiedy przekonujemy się w trwałości swojej myśli. Soliton nie może pozwolić sobie zniszczyć siebie i cały czas podrzuca myśl, abyśmy w nią wierzyli. Każda próba, by w nią wierzyć wzmacnia to połączenie, czyniąc z niego jeszcze bardziej trwałe, bardziej nienaruszalne. Nasza uwaga i wiara w to przekonanie czyni z solitonu jeszcze bardziej żywotnego, jak nigdy wcześniej.
Jeśli nasze przekonanie zaczyna słabnąć, przestajemy dawać impuls, energię dla życia temu przekonaniu. Zaczyna się opór tego odcinka. On strzeże siebie przed zniszczeniem. Wtedy on znowu podrzuca myśli, abyśmy zwracali uwagę i przekonywali się w swojej stałej opinii, wzmacniając to połączenie. W realiach życia zaczynają się dokładnie takie same opory. Podrzucamy sobie zdarzenia, aby przekonywać siebie dalej w to wierzyć.
Nasz mózg rozwija się z niebywałą prędkością – czterysta miliardów procesów (odnóg) na sekundę. Każda odnoga – to myśl i każda odnoga daje energię, projektując, wyświetlając falę elektromagnetyczną. Ona dosłownie zbiera za pomocą fotonów (cząsteczki światła) wyobrażenie wokół nas. Inaczej mówiąc, tworzy świat. Wszystko, co obserwujemy wokół siebie, cały ten świat – to projekcja naszego mózgu.
W coś takiego trudno uwierzyć. Wszystko to jest wzięte z mechaniki kwantowej i jest naukowo potwierdzone. Fakty te – główne potwierdzenie pracy naukowców, wśród których jest A. Einstein, D. Bell, E. Schrödinger, W. Pauli i wiele innych. I nawet ja nie wątpię w to, ponieważ jestem fanem mechaniki kwantowej.
W czym rzecz: myśl projektuje w naszym mózgu jakieś uczucie. Ono składa się w obraz. Mózg podejmuje decyzję i rzeczywistość zewnętrzna potwierdza ją.
Za każdym razem solitony, mocne połączenia neuronowe utworzonego przekonania, po to by żyć, podkarmiają nas za pomocą myśli i obrazów. Zwracamy uwagę na te obrazy i potwierdzamy je w rzeczywistości, dając tym samym energię dla przedłużenia życia temu solitonowi.
Jeśli napotykamy nową informację, odróżniającą się od naszego przekonania, to powstaje wewnętrzny sprzeciw, zaczynamy kipieć ze złości. Wzrasta adrenalina, puls, ciśnienie krwi. To stałe połączenie neuronowe zaczyna z nami wojnę, z dużym wyrzutem energii w swojej obronie. Jest to potrzebne, abyśmy w żadnym wypadku nie zniszczyli swego przekonania. Gdy dojdę do przykładu z papierosami, stanie się bardziej zrozumiałe.
Teraz w tobie już na pewno jest silny sprzeciw wobec nowej informacji. Przecież nasze przekonania są takie: «Co? Mózg? Buduje? Świat wokół nas? No, fajnie. Nie może być».
W danym momencie te odcinki mózgu, które są przekonane w czymś odwrotnym, zaczynają atak i budują świat tak, aby skłonić nas, byśmy nie degradowali przekonania, abyśmy mogli znowu potwierdzić swoją starą prawdę. Dlatego zawsze mamy do czynienia z ogromnym sprzeciwem w stosunku do nowego, do zmian.
Będziemy trzymać się starej prawdy do końca, nawet rozumiejąc, że ona jest całkiem już nielogiczna, nie zadowala. Prawda ta nie podoba się, ale jestem przecież przekonany. Ale pamiętasz, to – mózg, to twoje szablony myślenia. Te idee, które utworzyły mocne połączenia neuronowe, buntują się. Dla ich zniszczenia przyjdzie złamać siebie, ale nie jest to wygodne i często niefunkcjonalne. Ponieważ trzeba będzie przeżyć dużo stresu, któremu będzie trudno się sprzeciwić. W końcu walka z samym sobą zawsze rodzi nieskończoną walkę, co może zakończyć się niczym.
Ale jest wyjście – możemy miękko przestrajać w nowe połączenia swoje szablony myślenia i przekonania. I zapamiętaj: jakie by przekonanie nie było w naszej głowie, ono projektuje obraz świata, aby potwierdzić to przekonanie. Im więcej przekonujemy się w tej prawdzie, tym silniejsze staje się połączenie.
Na tej zasadzie działają wszystkie moje kursy, związane z finansami, pracą, zdrowiem, spełnianiem pragnień, rozwiązaniem każdego problemu, ponieważ wszystko, co widzimy wkoło – to projekcja naszego myślenia. Projekcja rzeczywistości potwierdza rację naszych przekonań, abyśmy wzmacniali nasz mózg i aby on żył.
Każda prawda potwierdza się sama (samospełniająca się przepowiednia). Na pewno słyszałeś wiele razy: w co wierzysz, to i otrzymujesz. Widzimy świat w określony sposób, reagujemy na niego, przekonując się w tej prawdzie, którą zobaczyliśmy. Dla solitonu jest to potrzebne – podkarmić siebie energią dla życia. Połączenie staje silniejsze, bardziej stabilne i znowu nam podrzuca obrazy myśli, abyśmy przekonali się do nich. Powinniśmy przecież cały czas podkarmiać swoja uwagą swoje przekonania. Stąd wynika: widzimy świat wokół takim, jakie przekonania są w naszej głowie, jaka jest prawda w naszej głowie.
Mogłam ciebie w końcu zakręcić, pomieszać w głowie, znużyć, ponieważ nie jestem zwykła opowiadać formalnie i mój język podobny jest do języka z innej planety. Mimo wszystko, próbowałam to ci powiedzieć, a tam jest, jak wiesz. Będę bardzo rada, jeśli kiedyś to zrozumiesz. Ale wraz z tym niezgrabnym rozdziałem możesz bardziej, głębiej zrozumieć przekonania związane z papierosami. Pomówmy już o nich.