Читать книгу Chleb. Domowa piekarnia - Piotr Kucharski - Страница 31

Dzień piąty

Оглавление

Nad ra­nem, czy­li po oko­ło 12 go­dzi­nach, po­wi­nien być peł­ny sło­ik go­to­we­go za­kwa­su. Taka ilość po­zwo­li ci upiec dwa pysz­ne kwa­śne chle­by – naj­prost­sze, ja­kie moż­na przy­go­to­wać. Do prze­pi­su po­trze­bu­jesz tyl­ko 350 g za­kwa­su, dla­te­go na­le­ży od­wa­żyć taką wła­śnie ilość, a resz­tę po­dzie­lić na trzy czę­ści. Dwie prze­łóż do ma­łych sło­ików, a je­den scho­waj do lo­dów­ki, aby po­cze­kał na ko­lej­ne pie­cze­nie. Uwa­ga! W prze­pi­sach będę taką prze­cho­wy­wa­ną por­cję na­zy­wał star­te­rem za­kwa­su. Dru­gi sło­ik mo­żesz ko­muś po­da­ro­wać, a po­zo­sta­łą część zo­sta­wić w sło­iku, w któ­rym ro­bił się za­kwas, i przy­go­to­wać bazę do żur­ku. Uwierz mi, że ta­kie­go żur­ku nie ku­pisz w skle­pie!


Chleb. Domowa piekarnia

Подняться наверх