Читать книгу M jak morderca - Przemysław Semczuk - Страница 5

* * *

Оглавление

W maju 2018 roku późnym wieczorem siedziałem wraz z grupą pisarzy w ogródku baru „SpeekEasy” na wrocławskim rynku. Irek Grin, dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu, zapytał mnie, nad czym pracuję. Kiedy usłyszał, że chcę przypomnieć sprawę Karola Kota, ze zdziwieniem odparł: „A można w tej historii jeszcze coś odkryć?”. Odpowiedziałem uśmiechem.

Faktycznie, Grin jako mieszkaniec krakowskiego Kazimierza pewnie wiele słyszał o Karolu, jednym z najbardziej rozpoznawanych polskich seryjnych morderców. Zresztą jak wszyscy, którzy choć odrobinę interesują się tematyką kryminalną, zarówno powieściami, jak i literaturą faktu. Kot wiele razy był opisywany w tygodnikach, poświęcono mu kilka filmów dokumentalnych, minipowieść i wreszcie film fabularny. Wystarczy wpisać jego nazwisko w wyszukiwarkę internetową i już można przeczytać przynajmniej tuzin artykułów. Jest jednak pewien haczyk.

Dwa lata temu sam zadałem sobie pytanie, czy w tej postaci jest jeszcze coś do odkrycia. W archiwum odnalazłem akta sądowe i zacząłem czytać. Dwadzieścia trzy tomy, blisko dziesięć tysięcy stron dokumentów. Szybko zrozumiałem, że dotąd nic nie wiedziałem o Karolu Kocie. O jego zbrodniach, życiu i śmierci. Odnalezienie ludzi, którzy znali „Krwawego Lolka”, i zapomnianych archiwaliów zajęło mi ponad rok. Wam, drodzy Czytelnicy, zajmie kilka godzin. Uprzedzam, że chwilami nie będzie to łatwa lektura. Przerażająca. I trudno będzie uwierzyć, że to wydarzyło się naprawdę.

M jak morderca

Подняться наверх