Читать книгу Moskwa nie boi się krwi - Tomasz Turowski - Страница 4

Podziękowania

Оглавление

Jest wiele osób, którym w związku z powstaniem trylogii – Dżungla we krwi. Roślina świętej śmierci, Krwawiące serce Azji. Korzenie kalifatu i Moskwa nie boi się krwi. Szalone lata dziewięćdziesiąte – należą się słowa wdzięczności. Wymienię tylko kilka ze świadomością, że powinno ich być więcej.

Chciałbym podziękować mojej żonie, która stworzyła takie warunki w domu, aby pracy nad tekstem nie towarzyszyły żadne przeszkody, i która służyła pomocną radą.

Dziękuję córkom, wspierającym proces twórczy, a szczególnie starszej, która zaangażowała się w moje pisanie.

Dziękuję kolegom z „branży” i spoza niej, tym, którzy woleli zachować anonimowość, oraz tym, którzy otwarcie korygowali moje przeoczenia – znawcy problematyki wywiadowczej Janowi Lareckiemu oraz doświadczonemu publicyście Darkowi i pozostałym.

Za żmudny recenzencki trud Leszkowi Bugajskiemu i Pani Barbarze Dybowskiej stokrotnie dziękuję!

W końcu serdeczne wyrazy kieruję do tych, bez których w ogóle ten projekt autorski nie ujrzałby światła dziennego. Dziękuję Pani Bogumile Genczelewskiej i Panu Krzysztofowi, mecenasom z Wydawnictwa Melanż, tudzież redaktorom, korektorom i grafikom.

Dziękuję Panu Jackowi Kretowi z zespołu pop-rockowego Poparzeni Kawą Trzy i licznym nieznanym czytelnikom, których istnienie nadaje sens wszelkiej twórczości literackiej, a więc i mojej – ogromne dzięki.

Autor

Moskwa nie boi się krwi

Подняться наверх