Читать книгу Kaszka z mlekiem. - Turner Sarah - Страница 10

Podziękowania

Оглавление

Chcę podziękować tylu osobom, że lepiej zabiorę się do tego bez zbędnego przedłużania. Hannah Ferguson – dziękuję za wiarę w tę książkę i za twoją fantastyczną opiekę agencyjną. Transworld team – bez was to nigdy by się nie udało: jesteście zespołem wyjątkowo inteligentnych i uroczych ludzi. Szczególne podziękowania należą się Michelle Signore, Sophie Christopher, Louise Jones, a także, jakżeby inaczej, Harriet Bourton, która dała przedsięwzięciu kopa na start, po czym uciekła sobie na urlop macierzyński ;-)

Tato, dzięki za wszystko (każdy moment jest dobry, by wyrazić wdzięczność za te dwadzieścia dziewięć wspólnych lat). Tinie, Becce, Enie, Andrew i wszystkim pozostałym krewnym, którzy okazali mi wsparcie (szczególnie w opiece nad dziećmi, czyli najlepiej, jak się da) – gorąco dziękuję. Podobnie jak przyjaciołom i znajomym, starym i nowym, którzy sprawili, że ten skok w nieznane stał się dla mnie ekscytującą przygodą.

Mary-Anne, moja najdroższa przyjaciółko, dziękuję za słowa zachęty i za to, że jako jedna z pierwszych pokazywałaś mojego bloga światu. Mel należą się podziękowania za wysłuchiwanie mojego biadolenia (i okazyjne dołączanie do chóru cierpiętnic). Chciałam również podziękować wszystkim, z którymi zaprzyjaźniłam się przez Internet: Lizzi, Dee, Elli i wszystkim pozostałym cudownym autorkom blogów.

Jamesie, mój cudowny Jamesie – chyba nigdy nie odwdzięczę się za twoje opanowanie, gdy puszczały mi hamulce, i za te wszystkie herbaty, które robiłeś, nawet jeśli przypadała moja kolej. Zgrany z nas zespół, co tu dużo mówić. Henry i Jude, jesteście moją inspiracją i źródłem niewyobrażalnej dumy. Przepraszam, jeśli czasem, zajęta stukaniem w klawisze, nie zwracałam uwagi na wasze wołanie. Musimy koniecznie pojechać na wakacje, laptop zostanie w domu.

I wreszcie – dziękuję czytelniczkom i czytelnikom mojego bloga i stron w mediach społecznościowych za czytanie, dzielenie się moimi tekstami, a przede wszystkim za komentarze i zdjęcia, które nieraz sprawiły, że popłakałam się ze śmiechu. Dzięki wam przestałam czuć się w roli matki jak totalna nieudacznica – macie moją dozgonną wdzięczność.

Kaszka z mlekiem.

Подняться наверх