Читать книгу Sztuka porządkowania - Dominique Loreau - Страница 7
ОглавлениеCzym jest porządkowanie?
Porządkować: ustawiać, układać w rzędy, szeregować…
Doprowadzać do porządku.
Definicja z Le Petit Larousse
Kiedyś sztuka porządkowania była przekazywana z matki na córkę. Każda kategoria przedmiotów posiadała swój mebel (szyfonierę, szafę, szafę na ubrania wiszące, komodę, kredens, komodę siedmioszufladową, skrzyneczkę na przybory do szycia…). Wszystko, co stanowiło wyposażenie wnętrz, było podporządkowane zasadom zdrowego rozsądku. Wszystko było przemyślane, wykalibrowane, wymierzone. Matki uczyły córki składać bieliznę w kostkę, przechowywać oddzielnie naczynia stołowe używane na co dzień i zastawy świąteczne… A to dlatego, że przedmioty domowego użytku, przekazywane z pokolenia na pokolenie w obrębie tej samej kultury, niewiele się od siebie różniły. Dzisiaj jest inaczej. Posiadamy dużo więcej wszelkiego rodzaju przedmiotów, które stale się zmieniają. Komputer zastąpił minitel1, dla którego poprzednie pokolenie przeznaczyło miejsce obok telefonu. Szafka na telewizor i sprzęt stereo straciła swoją użyteczność, od kiedy pojawiły się płaskie ekrany. Krótko mówiąc, jesteśmy zmuszeni wymyślać coraz to nowe sposoby rozmieszczania i układania, w miarę jak pojawiają się nowe technologie, a inne znikają. Musimy tworzyć, wyobrażać sobie, wymyślać nowe rozwiązania. I nawet jeśli natura przedmiotów uległa zmianie, powinniśmy, wzorując się na naszych przodkach, znaleźć sposób na uporządkowane i rozsądne życie.
Porządkowanie to antycypowanie
Porządkowanie to ułatwienie późniejszego użytkowania jakiegoś przedmiotu.
Rada japońskiego dziadka dana jego wnukowi
Podstawowym celem porządkowania jest odkładanie rzeczy na ich miejsce, aby przy kolejnym użyciu móc znaleźć od razu, nawet z zamkniętymi oczami, każdą z nich. Kładąc klucze zawsze w tym samym miejscu, jesteśmy pewni, że następnego dnia z łatwością je odnajdziemy. Odkładanie rzeczy na swoje miejsce pozwoli zatem uniknąć ich zawieruszania, ciągłego szukania czy nieznajdowania ich tam, gdzie wydawało się nam, że je położyliśmy. A tym samym zaoszczędzić sobie nerwów i stresu w każdej minucie… w ciągu całego życia. Porządkowanie to zyskanie czasu dla siebie i dla innych.
Porządkowanie i usuwanie z pola widzenia to nie to samo
Czy musisz zawsze podnosić stos patelni jedną ręką, aby móc wyjąć spod niego tę, której właśnie potrzebujesz? Jeśli tak, to znaczy, że twoja szafka nie jest właściwie uporządkowana. Chociaż pod względem wizualnym ów stos jest bez zarzutu. Teoretycznie porządkowanie mogłoby się sprowadzać do wkładania rzeczy do kartonów lub układania ich w stosy na półkach. To prawda, że najłatwiejszym rozwiązaniem jest schowanie rzeczy na dnie pudełka za rzędem wiszących ubrań. Ale to pudełko nie tylko leży tutaj – schowane i całkowicie zbędne – ale przede wszystkim zaprząta nasz umysł za każdym razem, kiedy otwieramy szafę z ubraniami. Porządkowanie nie polega również na układaniu książek w stosy, które padają jak klocki domina, kiedy wyciągamy z nich jedną książkę (po to, by włożyć ją do innego, zbyt ciasno ułożonego rzędu), pysznieniu się stosem wyprasowanej (raz na trzy miesiące!) bielizny lub ustawianiu na półce z dokładnością co do milimetra porcelanowych filiżanek, które ktoś z gości zdjął, żeby obejrzeć. Porządkowanie nie polega także na rozlokowaniu swojego bałaganu inaczej. Przeciwnie: jego celem jest sprawienie, aby wszystko w naszym domu, z zakamarkami szafy włącznie, było w zasięgu wzroku, szybko i łatwo dostępne, co pozwoli uniknąć zbędnego wysiłku i ruchów.
Porządkowanie i prawa nim rządzące
Nie zawsze możemy wybierać to, co przeżywamy, ale zawsze możemy wybrać sposób, w jaki to przeżywamy.
Viktor Frankl
Idealne zagospodarowanie domowej przestrzeni i utrzymanie w niej porządku wymaga użycia zdrowego rozsądku i inteligencji. Głęboko przemyślany system porządkowania pozwala zaoszczędzić wysiłek, a także zwiększa poczucie swobody i niezależności. Ciało może wówczas czerpać przyjemność z tej nowej, wygodnej dyscypliny, opartej na odruchowych, niemal automatycznych gestach, w niczym nieograniczających swobody działania ani przyjemności z niego płynącej. W istocie, przyswoiwszy sobie pewne nawyki, wykonujemy dane czynności bez zastanowienia. Nie wymagają już żadnego wysiłku – przynajmniej świadomego. Podobnie jak szczotkowanie zębów lub zakładanie piżamy przed pójściem spać. Właściwe uporządkowanie rzeczy jest jak dopasowanie systemu precyzyjnych narzędzi do wnętrza domu i stworzenie niezbędnych warunków, aby życie było w nim łatwe, wygodne i przyjemne. Ale chcąc to osiągnąć, musimy wreszcie zadbać o właściwą organizację domowej przestrzeni, wyznaczając odpowiednie miejsce dla każdej rzeczy oraz starając się w bardziej przemyślany i świadomy sposób obchodzić się z przedmiotami. Niezbędna jest także podstawowa wiedza z zakresu dekoracji. Dodajmy również, że robienie porządków to nie tylko układanie rzeczy, ale także łatwe ich znajdywanie. Zwykłe schowanie rzeczy niczemu nie służy, jeśli ich znalezienie graniczy z cudem. Najlepsza pamięć może okazać się zawodna. Tylko przemyślane, funkcjonalne porządkowanie pozwala zaoszczędzić czas i wysiłek, zadowalając tym samym umysł. Jest ono rezultatem przestrzegania kilku zasad, których główne kryteria klasyfikacji można zdefiniować w następujący sposób:
częstotliwość lub rzadkość używania (rola czasu);
precyzyjność postrzegania (rola wzroku);
łatwość uchwycenia (rola ręki);
miejsce przechowywania położone w pobliżu miejsca, w którym przedmiot jest używany (zasada bliskości);
wybór przestrzeni przeznaczonej do jego przechowywania (dopasowanie rozmiaru przedmiotu do rozmiaru zawierającego go pojemnika).