Читать книгу Detoks ciała i umysłu - Ewa Trojanowska - Страница 8

Nigdy więcej!

Оглавление

Nie pozwolę żadnemu lekarzowi dokonać gwałtu na swoim przełyku, przyrzekłam sobie i swojemu zszokowanemu wnętrzu.

Kiedy uświadomiłam sobie, że nie odpowiada mi podejście medycyny do człowieka, postanowiłam nie liczyć już na niczyją pomoc i wziąć sprawy we własne ręce. Ponieważ zobaczyłam jasno, że moje zdrowie jest potrzebne mnie, a nie medycynie, a tym bardziej lekarzowi, który widzi mnie po raz pierwszy i tak naprawdę nie zna mojego organizmu. Nic o mnie nie wie i na ogół wiedzieć nie chce. A swoją wyuczoną na pamięć wiedzę dość mechanicznie wypróbowuje na niczego niepodejrzewającym pacjencie, czyli na mnie. O czymś takim, jak odpowiednia dieta, dobre, wartościowe jedzenie, zdrowy tryb życia, ruch, wysiłek fizyczny… nie wspomniał, bo co miałby powiedzieć? Jest choroba, jest na nią lekarstwo i tyle. Czy skuteczne? Kto to wie… Do dzisiaj nikt nie uczy lekarzy, co i jak powinni jadać ich pacjenci. A jedzenie podawane ludziom w większości szpitali woła o pomstę do nieba.


Lekarze, niestety, oddalili się od nas, pacjentów, o całe lata świetlne. Zanurzeni w robocie papierkowej, śpieszący z dyżuru w szpitalu do gabinetu i znowu na dyżur. Czasami mam wrażenie, że boją się własnego cienia. Szczególnie gdy mają przepisać jakieś bardzo kosztowne badania. Bo jeśli nie trafią, kto będzie płacić?

Dlaczego wierzymy tylko lekarzom i współczesnej medycynie, a nie medycynie starej jak świat i swojej intuicji?

Przeważnie to, w co wierzymy, jest odbiciem cudzych poglądów, które zaakceptowaliśmy z wielu powodów. Głównie z lenistwa, niewiedzy i strachu przed zmianami. Mówimy: „Taki już jestem”, „Od zawsze tak jem”, „Tak jadł mój ojciec i żył dziewięćdziesiąt lat”. Jasne, tylko że w tamtych czasach nie było nawozów, pestycydów, chemii, naszpikowanych antybiotykami zwierząt, sztucznych smaków, kolorów, odtłuszczonego mleka, nabiału, który nie jest nabiałem, pływającej w chemicznej cieczy szynki. Koncernów farmaceutycznych i mediów, które reklamami robią nam wodę z mózgu, wmawiając, co dla nas jest najlepsze, żeby zbić na tym jeszcze większą kasę. Nie było też presji, by być oszałamiająco pięknym, zawsze młodym, niesamowicie zdolnym i bogatym. Czy zdrowym i szczęśliwym? To pytanie retoryczne.

Detoks ciała i umysłu

Подняться наверх