Читать книгу Gołda Tencer. Jidisze Mame - Gołda Tencer - Страница 23
ОглавлениеKiedyś jakaś dziennikarka zapytała mnie:
– Od kiedy jesteś Żydówką?
Spojrzałam na nią zdziwiona.
– Od zawsze – odpowiedziałam krótko.
Bo Łódź z moich lat dziecinnych mówiła w jidysz. Bo na mojej ulicy mieszkało wiele żydowskich rodzin. Bo chodziłam do żydowskiej szkoły, miałam żydowskich przyjaciół. W moim domu jadało się po żydowsku i rzadko, ale jednak, chodziło do synagogi. Bo święta były żydowskie; żydowskie piosenki grały w domu.
I nikt niczego przed nikim nie ukrywał.
Chyba że ze strachu.
Rodzice nadali mi imię Gołda po babci ze strony taty, której nigdy nie dane mi było poznać ani zobaczyć jej twarzy. Mój brat został Jankielem Lejbem po dziadku ze strony mamy, który zmarł w Republice Komi. Wujek Menasze i ciocia Mala swoich synów nazwali Abram i Chaim Lejb, a córkę także Gołda. Ale kilka lat później rodzice spolszczyli nam imiona i tak ja zostałam Genią, Jankiel – Januszem, Abram – Adasiem, Chaim Lejb – Lolkiem, a Gołda – również Geniusią. Pamiętam jeszcze czasy, gdy wujek Menasze stał na rogu ulicy i wołał do synka: „Abram”.
Zapraszamy do zakupu pełnej wersji książki