Читать книгу Miłość w czasach zagłady - Hanni Münzer - Страница 4

Оглавление

Kiedy umierają pszczoły

Od zarania rój obrotny

Bezustannie pośród pól

Skarb ich złoty i ulotny

Zbiera i napełnia ul.

Bóg z radością z nieba patrzy

Na to dzieło swoich rąk.

Tańczy orszak jak w teatrze

złoto-czarny rojny krąg.

Tańczy wokół swej królowej

W takt stworzenia pieśni nowej.

To Debora, pani-matka

Potężnego roju pszczół,

W swoim majestacie władcza,

Nieprzystępna dla swych sług.

***

Raptem wyczuł orszak złoty

Zapach obcy, groźny, mdły

I rozpierzcha się na boki,

Gdy na scenę wkracza Zły.

Tylko matka z rzezi uszła,

Oszalała pomsty łaknąc.

W mrok spowita dziś jej dusza,

Gdy jej dzieci nagle brakło.

W cieniu śmierci żyje dotąd,

Z dala od zapachu łąk,

Pogrążona w kniei, bagnie.

Zapomniała tę naukę,

Że kto zemsty tylko pragnie,

Ten swą własną duszę bruka.

Raffael Valeriani

Miłość w czasach zagłady

Подняться наверх