Читать книгу Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia - Jan Kuroń - Страница 7

ROZDZIAŁ II U PODSTAW, CZYLI WYPOSAŻENIE KUCHNI

Оглавление

Kuchnia jest pomieszczeniem, w którym spędzamy zazwyczaj mnóstwo czasu. Dlatego zróbmy wszystko, aby była dobrze wyposażona. Pozwoli to nam zaoszczędzić czas i poszerzyć zakres przygotowywanych dań. Jednak wyposażając kuchnię, łatwo popaść w obłęd i zakupić wiele niepotrzebnych przedmiotów. Gdyby kupować wszystkie proponowane przez producentów rodzaje noży, to mielibyśmy ich chyba kilkadziesiąt. Uważam, że to zwykłe naciąganie.

W dzisiejszych czasach nie musimy chodzić do sklepów, żeby wypatrzyć ładną, ale kompletnie nieprzydatną rzecz. Wystarczy włączyć telewizor, usiąść przed komputerem i jesteśmy bombardowani obrazami setek przyrządów kuchennych, których użyjemy dwukrotnie – pierwszy i ostatni.

Dlatego w tym rozdziale opiszę, co w kuchni jest absolutnie niezbędne, a co należy rozważyć, na co zwracać uwagę podczas zakupu noży lub garnków. Czyli jak poruszać się wśród licznych ofert i prób wyłudzenia pieniędzy z naszego portfela przez producentów.




W mojej opinii jest to absolutne minimum, jeżeli chodzi o narzędzia kuchenne. W tak wyposażonej kuchni możecie z czystym sumieniem przyrządzać nawet skomplikowane potrawy. Pamiętajcie, aby kierować się głównie funkcjonalnością przedmiotów. Owszem, estetyka jest istotna, jednak co nam po ładnym garnku, jeżeli ten non stop się przypala?

Są jeszcze przyrządy, które nie są niezbędne, jednak warto je mieć, bo ułatwiają nam życie i można dzięki nim zaoszczędzić czas i pieniądze.

Termometr do lodówki – pozwoli skontrolować, czy jest w niej odpowiednia temperatura. Jeżeli jest za wysoka, produkty szybciej się psują i trzeba je wyrzucić (strata pieniędzy).

Termometr do piekarnika – możemy sprawdzić, czy piekarnik nas nie „oszukuje”. Często uszkodzona sonda pokazuje inną temperaturę od tej, która jest w środku.

Termometr do żywności – dzięki niemu możemy dowiedzieć się, czy kurczaka zjemy bez strachu i na jakim etapie wysmażenia jest stek. Przydaje się również w bardziej skomplikowanych operacjach, np. moja żona często go używa, kiedy robi syrop cukrowy, bo tam temperatura musi być bardzo dokładna.

Wałek – przydaje się, jednak, jeżeli nie macie takiego przyrządu, z powodzeniem zastąpi go butelka wina, której zawartość można potem wypić. Poza tym jest to świetny pretekst, żeby ją kupić.

Doniczki na zioła – nie dość, że zioła wyglądają ładnie, mają wspaniały aromat, to jeszcze ich uprawa wychodzi zdecydowanie taniej niż kupno.

Waga – zwłaszcza dla miłośników pieczenia słodkości.

Robot planetarny – drogi, jednak ten, kto na takim sprzęcie pracował, a został go pozbawiony, czuje się w kuchni jak bez ręki.

I to właściwie tyle. Następne etapy to personalizacja Waszej kuchni. Gadżety (mniej lub bardziej potrzebne), kolejne przyrządy, noże itp. Pamiętajcie, aby sprzętów w kuchni nie było za dużo. Dla mnie najgorsza jest sytuacja, kiedy na blatach nie mam miejsca (tu pozdrawiam kochaną teściową), a szafki otwieram, obawiając się o własne życie, bo zaraz coś z nich wypadnie. Według mnie przestrzeń robocza jest w kuchni najważniejsza!


Sprytna kuchnia, czyli kulinarna ekonomia

Подняться наверх