Читать книгу Moje wspomnienia Tom 2 - Jecheskiel Kotik - Страница 6

Wstęp

Оглавление

Pisząc część pierwszą Moich wspomnień1, byłem jak wolny ptak, jak beztroskie dziecko. Żyłem w małym, kochanym Kamieńcu2, wśród wesołych chasydów3 i zadumanych misnagdów4, otoczony opieką zapracowanego dziadka i serdecznej babki5. Przemykałem ulicami zamieszkanymi przez rabinów, magidów6, pobożnych Żydów, szeptuchy i peruszim7 i sądziłem, że Kamieniec jest całym światem i że Bóg siedzi na górze i patrzy tylko na nas, tylko na nasze miasteczko. Tak było w pierwszym tomie. W drugim jestem jak Żyd golesowy8, włóczęga i wędrowiec, Żyd z bagażem, szukający pracy. Jestem prawdziwym tułaczem, wędrowcem, Żydem z wielkim worem, rozpaczliwie szukającym środków do życia: mełamedem9, arendarzem10, właścicielem nieruchomości, sklepikarzem, winiarzem, Menachemem-Mendlem11, kręcącym się to tu, to tam, niezdolnym do osiągnięcia jakiegokolwiek celu.

Gdy tak błąkałem się bez celu, oczy miałem jednak cały czas szeroko otwarte. Stało się to przeszkodą na drodze do osiągnięcia czegokolwiek, ale udało mi się coś zobaczyć. Zobaczyć i usłyszeć. I o tym chcę napisać w drugim tomie.

Możliwe, że za dużo zajmuję się sobą. Być może za dużo w tym wszystkim, co próbuję opisać, mojej osoby. Ale jak może być inaczej? Są to w końcu moje wspomnienia, moje przeżycia, moja pamięć. Jak więc można odciąć się od zdarzeń, scen, epizodów, które w tamtym okresie władały moją duszą?

J.K.

Moje wspomnienia Tom 2

Подняться наверх